Opole/ I Opolskie Forum Międzynarodowe Stosunki Gospodarcze

Warto szukać nowych rynków zbytu i wysyłać wyroby za granicę, bo polskie produkty są dobre jakościowo, a dywersyfikacja rynków zbytu pozwala firmom lepiej znieść kryzys - mówili w czwartek eksperci na I Opolskim Forum Międzynarodowe Stosunki Gospodarcze.

Na Forum omawiano zagadnienia związane z prowadzeniem działalności gospodarczej na rynkach różnych krajów i praktyczne doświadczenia firm oraz przedstawicieli instytucji otoczenia biznesu.

Jak powiedział PAP dyrektor organizującego Forum Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki Roland Wrzeciono, wydarzenie zorganizowano m.in. dlatego, że w obecnej perspektywie finansowej UE są unijne pieniądze na wspieranie eksportu. "Warto więc pokazać rynki, które mogą być interesujące dla opolskich przedsiębiorców" - dodał.

Wrzeciono przypomniał, że niedawno rozstrzygnięto nabór wniosków w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Opolskiego na działanie "Współpraca gospodarcza i promocja" dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Złożone w nim projekty dot. m.in. wdrażania nowych strategii biznesowych, wprowadzania na rynek nowych produktów i usług, a także promocji firm w kraju i za granicą, w tym wchodzenia na nowe rynki, zwiększenia eksportu, udziału w targach i gospodarczych imprezach promocyjnych.

Członek zarządu wchodzących w skład koncernu Danone Zakładów Produkcyjnych Nutricia w Opolu Andrzej Drosik powiedział mediom, że jego firma wysyła produkty do 88 krajów świata i jest obecna na wszystkich kontynentach. Pytany, dlaczego warto wysyłać wyroby za granicę wskazał, że dzięki temu firma możne mieć większą równowagę, dywersyfikować produkcję i nie jest uzależniona od koniunktury na jednym tylko rynku zbytu. To - jak wyjaśniał - pozwala łatwiej przechodzić przez różnego rodzaju "gospodarcze zawirowania czy kryzysy".

Zapewniał też, że polskie wyroby są konkurencyjne i mogą rywalizować na rynkach europejskich czy światowych. Dodał, że w jego przekonaniu wejście do UE wymusiło na polskiej gospodarce unowocześnienie parku maszynowego czy wprowadzenie nowoczesnych metod zarządzania i nowoczesnych technologii. "Dzięki temu jesteśmy teraz naprawdę konkurencyjni. Nie musimy się wstydzić tego, co produkujemy i w jaki sposób" - przekonywał.

Zaznaczył jednak, że należałoby "zmienić postrzeganie polskich wyrobów na świecie". "Myślę, że warto zastanowić się, w jaki sposób można promować polską markę i w jaki sposób promować polskie produkty" - podkreślił.

Dyrektor zarządzający Europejskiej Grupy Doradczej Algieria Omar Saoudi przekonywał, że właśnie Algieria to bardzo ciekawy kraj. "Tam ludzie mają pieniądze i potrzebują różnych rzeczy, które Polacy potrafią robić" - powiedział dziennikarzom. Pytany o to, jakie artykuły mogą interesować algierskich odbiorców, wskazał m.in. na produkty rolno-spożywcze.

Dyrektor Polsko-Kazachstańskiej Izby Handlowo-Przemysłowej Andrzej Stefański zachęcał zaś do zainteresowania się Kazachstanem. "To kraj, który żyje z eksploatacji i eksportu surowców naturalnych, czyli dużo rzeczy musi importować - i dóbr inwestycyjnych, i towarów konsumpcyjnych" - mówił.

Przyznał, że "regułą handlową" jest to, że kraje handlują głównie z sąsiadami. "Nie ma więc nic złego w tym, że większość odbiorców towarów np. z Opolszczyzny to są Niemcy, Czechy, Słowacja czy generalnie kraje UE. Natomiast z punktu widzenia interesów kraju ważna jest dywersyfikacja współpracy gospodarczej z zagranicą, abyśmy nie byli uzależnieni tylko od jednego regionu" - podkreślił.

Dodał, że wprawdzie UE jest olbrzymim rynkiem zbytu, ale - zaznaczył - "nie możemy zapominać o rynkach, które położone są dalej, gdzie często też jest niższy poziom konkurencji". "Europa to jest nasycony rynek. Kazachstan jeszcze tak nasycony nie jest" - podsumował i zapewniał, że to "bezpieczny rynek".

Organizatorem Forum było Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki, partnerem strategicznym - Bank Gospodarstwa Krajowego, zaś partnerami merytorycznymi: Opolska Loża Business Centre Club, Opolska Izba Gospodarcza oraz Izba Gospodarcza "Śląsk".

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Tąpnięcie na rynku. W tym roku przybyło tylko tych sklepów
Tąpnięcie na rynku. W tym roku przybyło tylko tych sklepów
Kolejny region z bonem. Samorząd zdecydował, kiedy rusza pilotaż
Kolejny region z bonem. Samorząd zdecydował, kiedy rusza pilotaż
150 tys. zł na dobrostan zwierząt. Czas na wnioski tylko do 11 lipca
150 tys. zł na dobrostan zwierząt. Czas na wnioski tylko do 11 lipca
"Kultowy dół" zniknie po 13 latach. Oto co powstanie pod Wysoką Bramą
"Kultowy dół" zniknie po 13 latach. Oto co powstanie pod Wysoką Bramą
Chciała kupić 100 kg malin. Skończyła jako ofiara oszustwa
Chciała kupić 100 kg malin. Skończyła jako ofiara oszustwa
Wracałem z Litwy do Polski. Kierowca nagle spytał mnie o paszport
Wracałem z Litwy do Polski. Kierowca nagle spytał mnie o paszport
1,5 tys. zł kary za biwak. Postawili namiot w zakazanym miejscu
1,5 tys. zł kary za biwak. Postawili namiot w zakazanym miejscu
Inwestował w sieci. Ukradziono mu 100 tys. zł, XTB rozkłada ręce
Inwestował w sieci. Ukradziono mu 100 tys. zł, XTB rozkłada ręce
11 lipca wypada nowe święto państwowe. Oto szczegóły
11 lipca wypada nowe święto państwowe. Oto szczegóły
Megaburza w turystycznym raju Polaków. Strach tam jechać na wakacje
Megaburza w turystycznym raju Polaków. Strach tam jechać na wakacje
Awantura o schody w Opolu. Nikt nie chce ich wyremontować
Awantura o schody w Opolu. Nikt nie chce ich wyremontować
Jedziesz autem w Tatry? Ceny paliw na autostradzie wprawiają w zdumienie
Jedziesz autem w Tatry? Ceny paliw na autostradzie wprawiają w zdumienie