Osłabienia złotego ciąg dalszy. Szybciej tanieje tylko funt

Od piątku polski złoty potaniał o około 6-7 groszy w stosunku do euro, dolara i franka.

Osłabienia złotego ciąg dalszy. Szybciej tanieje tylko funt
Źródło zdjęć: © Eastnews | AFP/EAST NEWS

13.06.2016 | aktual.: 14.06.2016 13:27

Złoty nadal jest bardzo słaby. W poniedziałek kontynuuje on swój spadek wartości do wszystkich najważniejszych walut. Wyjątkiem jest funt, który potaniał o 6 gorszy w stosunku do ceny z piątku. Nie ma się jednak co dziwić, gdyż to właśnie wydarzenia, które obecnie rozgrywają się na wyspach brytyjskich są powodem obecnego zamieszania na rynku walutowym.

Od piątku polski złoty potaniał o około 6-7 groszy w stosunku do euro, dolara i franka. Za te zagraniczne waluty obecnie trzeba zapłacić odpowiednio 4,39 zł, 3,89 zł i 4,03 zł. Złoty umocnił się jedynie do funta, który kosztuje 5,51 zł, wobec 5,57 zł w piątek. Jeszcze pod koniec maja brytyjska waluta była wyceniana na 5,82 zł.

Za utratę wartości złotego oraz tańszego funta odpowiadają ostatnie sondaże dotyczące referendum w sprawie dalszego członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Prognozy wskazują, że szala powoli przechyla się w kierunku zwolenników opuszczenia przez ten kraj wspólnoty europejskiej. Najśmielsze sondaże pokazują ich przewagę nawet o 10 punktów procentowych. To wszystko powoduje, że inwestorzy zwiększają swoją awersję do ryzyka, na czym cierpi polska waluta, uznawana za bardziej ryzykowną. Inwestorzy przenoszą się w bezpieczniejsze (według nich) miejsca. Są nimi np. frank szwajcarski lub niemieckie obligacje.

- Na awersji do ryzyka korzystają obecnie waluty uznawane przez inwestorów za bezpieczną przystań. Frank szwajcarski odnotował najlepszy tydzień od stycznia 2015 roku, a japoński jen znajduje się w okolicy wieloletnich dołków. Potężne ruchy widoczne są także na rynku długu. Niemieckie rentowności notują rekordowe poziomy, a tamtejsze 10-letnie stopy procentowe w każdej chwili mogą spaść poniżej zera. Na całym tym zamieszaniu tracą także waluty krajów wschodzących, w tym polski złoty - komentuje Jakub Stasik analityk XTB.

Cała sytuacja nie służy również funtowi, którego wartość mocno spadnie w przypadku wyjścia Wielkiej Brytanii ze strefy euro. Indeks VIX obrazujący zmienność na rynku, w przypadku funta wystrzelił w piątek do poziomu 30 punktów. Dla porównania w latach 2013-2015 ani razu nie przekroczył on poziomu 15 punktów.

Źródło artykułu:money.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (25)