Osoby 60+ podjadą prawie za darmo do lekarza. Ukłon Sosnowca w stronę seniorów

Osoby po 60. roku życia będą mogły skorzystać z niedrogiego transportu do lekarza lub urzędu miasta. Wystarczy z uprzedzeniem zamówić telefonicznie busa. To pilotażowy program, który we wtorek uruchomił samorząd Sosnowca.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia

Udostępnienie "busika", umożliwiającego przejazd starszym sosnowiczanom sprzed ich domów do ośrodków zdrowia na terenie miasta i miast ościennych, prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński zapowiadał już w ub. tygodniu.

We wtorek miasto poinformowało o uruchomieniu oferty. Ma ona wychodzić naprzeciw potrzebom osób, dla których wyprawa autobusem do lekarza może być zbyt trudna, a których może nie być stać na taksówkę.

Udar słoneczny - jak sobie z nim radzić. Zobacz wideo:

- Działania, mające pomóc naszym seniorom w dotarciu do placówek medycznych oraz wydziałów naszego urzędu, mają charakter pilotażowy. Zobaczymy, jakim zainteresowaniem będzie cieszyła się ta usługa. Jeśli będzie zapotrzebowanie, to niewykluczone, że w przyszłym roku oferta zostanie rozszerzona - powiedział we wtorek Chęciński

9-osobowy bus (8 osób plus kierowca), który umożliwia także przewóz osób niepełnosprawnych, zapewnia Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Sosnowcu. Ma on służyć starszym sosnowiczanom we wszystkie dni robocze, w godzinach 7-20.

Przejazdy należy zamawiać z co najmniej jednodniowym wyprzedzeniem pod numerem (32) 263 50 16 wew. 214 - w godzinach 7.30-11. Zamówienie transportu na ten sam dzień będzie możliwe tylko w razie jego ew. dostępności.

Symboliczna opłata za przejazd

Opłata za przejazd na terenie miasta wynosi 5 zł w jedną stronę - dla mieszkańców posiadających miejskie karty seniora. Sosnowiczanie powyżej 60. roku życia, którzy nie wyrobili dotąd takiej karty w magistracie, zapłacą jednorazowo o 2 zł więcej. Przejazd każdego kilometra poza granicami Sosnowca kosztuje dodatkową złotówkę.

W ub. roku projekt "Dzwonię i jadę", zakładający bezpłatny transport dla osób po 60. roku życia i niepełnosprawnych, pilotażowo zainicjowała na terenie Rudy Śląskiej tamtejsza fundacja Aktywni My.

Najpierw pilotaż przedsięwzięcia, z którego w ciągu czterech miesięcy skorzystało ok. 2 tys. osób, dofinansowała m.in. zewnętrzna dotacja. Obecnie, od kwietnia br., praktycznie całe koszty pokrywa rudzki samorząd, który przeznaczył na ten cel 100 tys. zł.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup