Ostatnia puszka Adamowicza. Największe wpłaty po 800 zł
- Największe wpłaty pod koniec ubiegłego tygodnia wynosiły po 800 zł od osoby - mówiła we wtorek Wirtualnej Polsce Patrycja Krzymińska, organizatorka akcji "Ostatnia puszka Pana Prezydenta". Największa zbiórka w polskim internecie już się zakończyła - zamknęła się astronomiczną kwotą 16 mln zł.
Aktualizacja 24 stycznia 2019
Jak poinformowała nas organizatorka zbiórki, sama nie spodziewała się aż takiego zainteresowania. - Chciałam ruszyć z hashtagiem #idziemyna3miliony, ale zanim zdążyłam, to 3 miliony już zostały przekroczone. To samo z 4 milionami - mówiła nam Patrycja Krzymińska jeszcze dwa dni temu.
Dodaje też, że na początku zbiórki była jeszcze w stanie sprawdzić, jakie datki są najwyższe. W ubiegły czwartek i piątek najwyższa wpłata wynosiła 800 złotych. Kto wpłaca pieniądze? - Mam nazwiska uczestników zbiórki, ale przekopanie się przez nie zajmie bardzo dużo czasu - szacuje organizatorka akcji.
Patrycja Krzymińska była gościem Wirtualnej Polski. Oto, co powiedziała organizatorka akcji w naszym programie
Jeszcze we wtorek pisaliśmy: mimo olbrzymiego tempa wciąż brakuje, by pobić rekord. W 2016 roku na platformie siepomaga.pl darczyńcy uzbierali w 6 dni 6 mln na leczenie chorego Kajtka. Informował o tym serwis spidersweb.pl. Tymczasem kilkadziesiąt godzin później kwota przerosła wszelkie oczekiwania.
Krzymińska mówiła jednak, że nie chce ścigać się o rekord. Chciała po prostu, by zebrano jak najwięcej pieniędzy w imieniu zamordowanego Pawła Adamowicza.
O zbiórce informowalismy już na łamach Wirtualnej Polski w niedzielę przed południem.. Wtedy na liczniku było "zaledwie" 700 tys. zł.
- Nie znałam pana prezydenta osobiście. Spotkałam go kiedyś na ulicy przy okazji wyborów, na Długim Targu przy jednym z wcześniejszych finałów WOŚP. Pan Prezydent wysyłał listy do każdej osoby, która skończyła 18 lat i ja również taki list dostałam. Niezwykle serdeczny człowiek - opowiadała w niedzielę Wirtualnej Polsce Patrycja Krzymińska, organizatorka zbiórki.
I ma apel. - Ze względu na to, że starałam się podziękować każdemu z osobna za każdą wpłatę na Facebooku, serwis wyłączył mi możliwość komentowania postów zbiórki. Zatem chciałam przekazać ogromne podziękowania wszystkim darczyńcom - zaznaczyła.
Zebrane pieniądze trafią na zakup karetki neonatologicznej dla jednego z gdańskich szpitali. - Wspólnie z Jurkiem Owsiakiem uznaliśmy, że najlepiej, by na zbiórce skorzystał Gdańsk - mówi nam Krzymińska. O tym, na co przeznaczona zostanie nadwyżka, zadecyduje Fundacja WOŚP.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
