Ostrowska odpowiadała w Sejmie na pytanie Małgorzaty Sadurskiej (PiS) w tej sprawie.
W końcu listopada nowy prezes ZUS Sylwester Rypiński odwołał dyrektorów w 14 miastach: Bydgoszczy, Opolu, Szczecinie, Białymstoku, Gorzowie Wielkopolskim, Olsztynie, Rzeszowie, Wrocławiu, Chorzowie, Kielcach, Lublinie, Poznaniu, Warszawie i Gdańsku - powołanych na przełomie września i października.
Na stanowiska dyrektorów powołane zostały osoby, które zajmowały te stanowiska do 31 sierpnia 2007 roku, a ich stosunek pracy nie uległ jeszcze rozwiązaniu.
_ Prezes Rypiński, podobnie jak Aleksandra Wiktorow, uważali, że dyrektorzy oddziałów wojewódzkich i ich zastępcy powinni podlegać ustawie o państwowym zasobie kadrowym _ - powiedziała Ostrowska.
Dodała, że dzięki zmianom kadrowym "ZUS uniknął wypłacania byłym dyrektorom odpraw na podstawie ustawy o państwowym zasobie kadrowym". _ Dla 148 osób - 3 mln 400 tys. z tytułu odpraw _ - mówiła.
Według niej, nie jest prawdą, by dyrektorzy powołani na przełomie sierpnia i września przez byłego prezesa Pawła Wypycha zostali odwołani przez Rypińskiego "z uwagi na brak zaufania". Dodała, że otrzymali oni propozycję dalszego zatrudnienia w ZUS.
