Oszustwo "na policjanta" udaremnione. Trzy seniorki nie dały się nabrać

Stary sposób na przekręt się nie sprawdził. Policjanci zatrzymali oszusta, który chciał wyłudzić od starszych pań oszczędności ich życia.

Oszust chciał zabrać seniorkom oszczędności ich życia
Źródło zdjęć: © East News | ARKADIUSZ ZIOLEK/East News
Tomasz Sąsiada

Jak podaje dolnośiąska policja, do zdarzenia doszło we Wrocławiu. Do mieszkania, w którym były trzy rezolutne kobiety, zadzwonił ktoś, kto podawał się za policjanta CBŚP. Przekonywał rozmówczynię, że jej oszczędności są zagrożone.

Ten niespodziewany telefon od razu wydał się paniom podejrzany, więc poinformowały o nim policję. Prawdziwi funkcjonariusze pojawili się u nich w mieszkaniu, a telefon znów zadzwonił.

Oszust wypytywał o zgromadzone w mieszkaniu kosztowności i o to, ile osób przebywa w mieszkaniu. Poprosił też o numer telefonu komórkowego, na który za chwilę zadzwoni "prokurator".

Obejrzyj też: Walka z nieuczciwymi firmami trwa. Wcisną ci wszystko

Rzeczywiście już po chwili zadzwoniła komórka i odezwał się rzekomy prokurator. Wszystkiemu przysłuchiwali się natomiast prawdziwi funkcjonariusze.

Oszust podający się za prokuratora poinstruował kobiety, że mają spakować wszystkie drogocenne przedmioty i oszczędności w reklamówkę i położyć ją na parapecie. Złodzieje liczyli na obfity łup, bo panie zadeklarowały, że mają w mieszkaniu równowartość aż 200 tysięcy złotych w gotówce i cennych przedmiotach.

Kobiety wystawiły torbę na zewnętrzny parapet. Wsadziły do niej gazety i słoik. Po chwili zjawił się oszust i sięgnął po reklamówkę. Tego, co działo się później, nie mógł się spodziewać: okno się otworzyło i wyskoczyli z niego prawdziwi funkcjonariusze. Szybko obezwładnili i zatrzymali złodzieja.

Jak podaje policja, 30-latek został tymczasowo aresztowany.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Za ten błąd zapłacisz nawet 5 tys. zł. Mandat za spacer z dzieckiem
Za ten błąd zapłacisz nawet 5 tys. zł. Mandat za spacer z dzieckiem
Nowa sieć na Mazurach działa. Podróże o 50 minut krótsze
Nowa sieć na Mazurach działa. Podróże o 50 minut krótsze
Kliknął reklamę. Odebrał telefon "brokera". Oszczędności znikły
Kliknął reklamę. Odebrał telefon "brokera". Oszczędności znikły
Spór o działkę. Gmina zapomniała wspomnieć o "drobnym" szczególe
Spór o działkę. Gmina zapomniała wspomnieć o "drobnym" szczególe
Wypożyczył auto na Okęciu. Firma chciała, żeby zapłacił za cudze usterki
Wypożyczył auto na Okęciu. Firma chciała, żeby zapłacił za cudze usterki
Salmonella w herbatce ziołowej. GIS ostrzega
Salmonella w herbatce ziołowej. GIS ostrzega
Polskie miasto rozdaje 500 zł na dziecko. Trzeba złożyć wniosek
Polskie miasto rozdaje 500 zł na dziecko. Trzeba złożyć wniosek
Sprzedawczynie z Gdańska o nocnej prohibicji. To robią klienci
Sprzedawczynie z Gdańska o nocnej prohibicji. To robią klienci
Problemy rywala Pepco. Zamyka niektóre sklepy w Polsce
Problemy rywala Pepco. Zamyka niektóre sklepy w Polsce
"Czuje się osaczony". Antybohater z US Open podjął drastyczne kroki
"Czuje się osaczony". Antybohater z US Open podjął drastyczne kroki
Tej kwoty nie można przekroczyć. Nowy limit dla sprzedawców bez firmy
Tej kwoty nie można przekroczyć. Nowy limit dla sprzedawców bez firmy
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem