Oto dlaczego w weekendy jesteśmy szczęśliwsi

Niezależnie od wykonywanego zawodu ludzie mają lepszy nastrój, więcej energii i mniej dolegliwości bólowych od piątkowego wieczoru aż do niedzieli popołudniu.

Oto dlaczego w weekendy jesteśmy szczęśliwsi

13.01.2010 | aktual.: 13.01.2010 14:11

Niezależnie od wykonywanego zawodu ludzie mają lepszy nastrój, więcej energii i mniej dolegliwości bólowych od piątkowego wieczoru aż do niedzieli popołudniu - wynika z kanadyjsko-amerykańskich badań przeprowadzonych wśród dorosłych pracowników.

Jak tłumaczą autorzy artykułu na łamach pisma "Journal of Social and Clinical Psychology" jest to w dużej mierze związane z tym, że weekend umożliwia swobodny wybór zajęcia i spędzenie czasu z bliskimi.

- Osoby pracujące, nawet te, które wykonują ciekawy, prestiżowy zawód naprawdę czują się szczęśliwsze w weekend - komentuje jeden z autorów pracy Richard Ryan, prof. psychologii na University of Rochester w Nowy Jorku. Efekt ten dotyczy wszystkich pracowników - od budowlańców przez sekretarki, aż po lekarzy i prawników.

Zdaniem badacza, dowodzi to, jak ważny jest czas wolny dla dobrego samopoczucia człowieka. Stosunkowa swoboda, jaką zapewniają weekendy, stwarza możliwość podtrzymywania relacji z innymi, pogłębiania zainteresowań i zrelaksowania się - czyli zaspokajania podstawowych potrzeb, o których ludzie nie powinni zapominać z powodu przepracowania, podkreśla prof. Ryan.

W przeciwieństwie do weekendu, dzień pracujący jest natomiast przepełniony zajęciami, które podlegają kontroli zewnętrznej i są wykonywane pod presją czasu, jak również obowiązkami domowymi i innymi ograniczeniami. Poza tym, pracownicy spędzają czas wśród kolegów, z którymi mogą nie mieć zbyt silnych więzi emocjonalnych.

Grupa naukowców z University of Rochester w Nowym Jorku, McGill University w Montrealu oraz Virginia Commonwealth University w Richmond sprawdzała nastoje 74 dorosłych osób w wieku od 18 do 62 lat, które spędzały w pracy przynajmniej 30 godzin tygodniowo.

Przez trzy tygodnie, trzy razy w ciągu dnia - rano, po południu i wieczorem - uczestnicy badania losowo wypełniali kwestionariusze dotyczące zajęć, które wykonują oraz w siedmiostopniowej skali oceniali swoje uczucia, zarówno pozytywne, np. poczucie szczęścia, radości i przyjemności, jak i negatywne, np. lęk, złość, depresję. Zebrano też dane na temat fizycznych objawów stresu, takich jak bóle głowy, niestrawność, choroby układu oddechowego i brak energii.

Okazało się, że zarówno mężczyźni, jak i kobiety ciągle czuli się lepiej - pod względem psychicznym i fizycznym - w weekendy. Efekt ten był niezależny od wysokości zarobków, liczby godzin spędzanych w pracy, poziomu wykształcenia oraz rodzaju wykonywanego zawodu. Lepsze samopoczucie podczas weekendu dotyczyło zarówno osób samotnych, rozwiedzionych, bądź owdowiałych, jak i posiadających małżonka lub mieszkających z kimś. Nie miało też związku z wiekiem.

Dalsze testy ujawniły, że w porównaniu z dniem pracy badani czuli w weekendy większa swobodę, gdyż częściej angażowali się w wybrane przez siebie zajęcia oraz większą bliskość, gdyż spędzali więcej czasu z rodziną i przyjaciółmi. Co ciekawe, w weekendy lepiej też oceniali swoje kompetencje.

Zdaniem autorów pracy, najnowsze wyniki wspierają teorię autodeterminacji, zgodnie z którą dobre samopoczucie człowieka zależy w dużej mierze od zaspokojenia jego podstawowych psychologicznych potrzeb dotyczących niezależności, własnych umiejętności i relacji z innymi.

Badania te rodzą również pytanie, co można zrobić, by środowisko, w którym pracujemy sprzyjało naszemu dobremu samopoczuciu. - Dopóki codzienność, w tym nasza praca, daje nam poczucie autonomii, więzi z innymi i własnych kompetencji, nasz nastrój może być lepszy i bardziej stabilny - podsumowują badacze.

Źródło artykułu:PAP
badaniapolskapsychologia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (37)