6. Lechia Gdańsk - 25,651 mln zł
Tutaj nie zarabia się na transferach, ale na już istniejącym pięknym stadionie. PGE Arena Gdańsk to ponad 40 tys. krzesełek oraz kilkaset miejsc w lożach VIP. Jednak aż połowę przychodów Lechii Gdańsk pochodzi z reklamy i marketingu. W głównej mierze składają się na to kontrakty z Lotosem oraz Energą. Trzecim sponsorem Lechii jest... miasto Gdańsk.
Przychody w stosunku do minionego roku nieznacznie wzrosły o ok. 100 tys. zł. Ponieważ w sezonie 2012/2013 było znacznie lepiej niż w poprzednim, to wskaźnik kosztów zdobycia jednego punktu według EY spadł z 801 tys. zł do 616 tys. zł.