Pamapol chce, by w tym roku wszystkie spółki z grupy pokazały zysk

15.1.Warszawa (PAP) - Pamapol zakłada, że w tym roku wszystkie
spółki z grupy związane z główną działalnością pokażą dodatni
wynik. Liczy, że jeszcze w 2009 r. uda mu się zbyć...

15.1.Warszawa (PAP) - Pamapol zakłada, że w tym roku wszystkie spółki z grupy związane z główną działalnością pokażą dodatni wynik. Liczy, że jeszcze w 2009 r. uda mu się zbyć firmy niezwiązane z core businessem oraz aktywa nieproduktywne, co dałoby 25-30 mln zł dodatkowych środków. Pozyskane pieniądze zostaną przeznaczone na redukcję zadłużenia.

"Chcemy zacząć od zreorganizowania struktury grupy. Zamierzamy sprzedać Hutę Szkła Sławno oraz Pamapol Logistic. Będziemy też sprzedawać aktywa nieproduktywne - zakład w Pożdżenicach, nieruchomość w Wincentowie, a także aquapark "Świat Wodny" we Wrześni, zakład rafinacji soli i zbędne grunty o powierzchni 1,19 ha" - powiedział na konferencji prasowej prezes spółki Krzysztof Półgrabia.

Z tego tytułu firma może pozyskać 25-30 mln zł. Ocenia, że realne jest, by pieniądze wpłynęły do firmy jeszcze w tym roku.

Zadłużenie grupy na koniec września 2008 roku wyniosło ok. 190 mln zł. Spółka planuje, że na koniec tego roku spadnie ono o 30-40 mln zł, o ile uda się w tym czasie przeprowadzić zapowiadaną sprzedaż aktywów.

Prezes ocenia, że w tym roku wszystkie spółki, które docelowo mają pozostać w grupie, wykażą zysk.

"Ten rok zamkniemy na plusie na wszystkich poziomach. Wszystkie spółki docelowe z grupy mają mieć wynik dodatni" - poinformował.

Grupa Pamapolu wykorzystuje 60 proc. swoich mocy produkcyjnych. Na koniec tego roku poziom wykorzystania mocy ma wzrosnąć do 80 proc.

Spółka znacząco ograniczyła program inwestycyjny na ten rok. Jego wartość w tym roku wyniesie 7 mln zł, podczas gdy w ubiegłym roku było to ponad 30 mln zł.

"W tym roku będziemy właściwie tylko kończyć rozpoczęte już projekty. W Mitmarze dokończymy budowę nowej mroźni, co pochłonie 2 mln zł, będzie też dokończona inwestycja w uruchomienie produkcji mrożonych dań gotowych z mięsem kosztem 2,5 mln zł" - powiedział Półgrabia.

Dodatkowo w Kwidzyniu uruchomiona zostanie linia do produkcji frytek za 0,5 mln zł. Z kolei w Ziębicach wydatki sięgną 2 mln zł.

Spółka planuje wzrost sprzedaży produktów brandowych przy jednoczesnym wzroście produkcji pod markami innych firm.

Pamapol chce rozwinąć sprzedaż mrożonek dla detalu. Poza mieszankami warzyw wprowadzi na rynek mrożone warzywa z mięsem. Planuje rozwijać sprzedaż tych produktów na Wschód. Eksport w tym kierunku ruszy najprawdopodobniej jesienią.

Spółka chce utrzymać pozycję lidera na rynku dań gotowych. Planuje nieznaczny wzrost udziału w tym rynku (obecnie wynosi on 25 proc.). Lekko ma również wzrosnąć udział w rynku produktów sygnowanych marką Cenos (obecnie jest to 7 proc.). Największe wzrosty ma natomiast pokazać marka Kwidzyn. Obecnie jej udział w rynku konserw wynosi 8 proc. Planowane jest dojście do kilkunastu procent. W ramach tej marki rozwijana będzie też sprzedaż mrożonek.

"Obecnie udział mrożonek w rynku jest symboliczny, ale spodziewamy się dużych wzrostów. Chcemy, by nasz brand, jeśli chodzi o mrożonki, był marką numer dwa. Myślę, że będzie to możliwe w okolicach 2012 roku" - powiedział prezes.

Według najnowszej strategii przez najbliższe trzy lata, począwszy od tego roku, sprzedaż Pamapolu będzie rosła o 15-20 proc. rocznie.

W 2007 roku Pamapol miał 316,2 mln zł przychodów. Jak poinformował prezes, w ubiegłym roku sprzedaż wzrosła o ok. 20 proc. (PAP)

morb/ jtt/

Źródło artykułu:PAP
spożywczygiełdaspółka

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)