Patent na lewy prąd dla nielegalnych automatów. Oszust wreszcie wpadł
Policjanci z Gdańska zatrzymali 46-letniego mieszkańca Elbląga podejrzanego o oszustwa związane z umowami energetycznymi. Mężczyzna używał fałszywych danych, by dostarczać prąd do nielegalnych automatów do gier.
Policja z Gdańska zatrzymała 46-letniego mieszkańca Elbląga, który jest podejrzany o liczne oszustwa związane z umowami na dostawę energii elektrycznej. Mężczyzna podpisywał umowy, posługując się sfałszowanymi dokumentami, co umożliwiało dostarczanie prądu do lokali z nielegalnymi automatami do gier - informuje Radio Olsztyn.
Policja zgłosiła się do dostawców prądu
Według ustaleń funkcjonariuszy, oszustwo polegało na zawieraniu umów z dostawcą energii na podstawie fałszywych danych. Straty firmy energetycznej oszacowano na prawie 130 tys. zł. Po zebraniu dowodów, policja skontaktowała się z dostawcą energii, który formalnie zgłosił sprawę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O włos od tragedii w Olsztynie. Z sufitu spadło prawie pół tony gruzu
Mężczyzna usłyszał 42 zarzuty i decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu do ośmiu lat więzienia. Sprawą nielegalnych salonów z automatami do gier zajmuje się Krajowa Administracja Skarbowa, która współpracowała z policją przy ich likwidacji.