Pawlak i Palikot mają rekordowe nieobecności w Sejmie

Wicepremier, prezes PSL Waldemar Pawlak jest rekordzistą absencji w Sejmie bieżącej kadencji - ma 99 nieusprawiedliwionych nieobecności na posiedzeniach.

Obraz

Wicepremier, prezes PSL Waldemar Pawlak jest rekordzistą absencji w Sejmie bieżącej kadencji - ma 99 nieusprawiedliwionych nieobecności na posiedzeniach. Tuż za Pawlakiem jest wiceminister infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz (PO) - 96 nieobecności. Trzecie miejsce zajmuje Janusz Palikot - szef komisji Przyjazne Państwo, do niedawna wiceprzewodniczący klubu PO (54 nieobecności nieusprawiedliwione).

- Prezes Pawlak podpada nam pod tym względem w każdej kadencji. Ile to już razy mówiliśmy żartobliwie "musimy zdyscyplinować prezesa" - komentuje poseł PSL Eugeniusz Kłopotek. Dodaje, że Pawlak ma prawo być nieobecnym w Sejmie jako członek rządu. - Ale wypada napisać usprawiedliwienie - przyznaje Kłopotek. - Będę musiał powiedzieć tak: "słuchaj, prezes, ty już nie pisz tego usprawiedliwienia, niech ci je napisze asystent, ty się pod nim podpisz" - śmieje się poseł Stronnictwa.

- Pawlak jest wicepremierem, ma kupę rządowej roboty. Zresztą nie wiem, czy nie powinno się oddzielić funkcji posła od ministra, w wielu krajach to się sprawdza. Czasami łączenie tych dwóch funkcji jest po prostu niemożliwe - mówi szef klubu ludowców Stanisław Żelichowski.

Zgodnie z regulaminem Sejmu poseł nieobecny na posiedzeniu izby jest obowiązany w ciągu siedmiu dni usprawiedliwić w formie pisemnej swoją nieobecność przed marszałkiem Sejmu. Marszałek zarządza obniżenie uposażenia i diety parlamentarnej o 1/30 za każdy dzień nieusprawiedliwionej nieobecności na posiedzeniu Sejmu lub za to, że się nie wzięło w danym dniu udziału w więcej niż 1/5 głosowań.

Dane o poselskiej absencji (od początku kadencji do połowy br.) udostępniło Biuro Prasowe Kancelarii Sejmu. W statystykach Biuro nie różnicuje, czy poseł opuścił cały dzień sejmowy, czy też nie uczestniczył danego dnia w części głosowań.

Jarmuziewicz zapewnił, że na głosowania do sejmu przychodzi. - Miernikiem pracy posła nie jest to, czy siedzi w ławach, tylko czy głosuje i jest na posiedzeniach komisji. Jako minister mam zdecydowanie więcej obowiązków niż posłowie. Jeżeli nie ma głosowań, najczęściej do sejmu nie idę, bo mam mnóstwo pracy w ministerstwie. A listę obecności w sejmie podpisuje się codziennie - podkreśla. Jarmuziewicz przyznaje, że mógłby usprawiedliwiać nieobecności obowiązkami rządowymi: - Tu biję się w piersi, jestem wyjątkowo niepilny w pisaniu usprawiedliwień - mówi.

Palikot, pytany, dlaczego tyle opuszcza, odpisał sms-em: "Widok Macierewicza i Kaczyńskiego jest zniechęcający!".

Premier Donald Tusk ma nieusprawiedliwioną tylko jedną nieobecność - w marcu 2009 razem z Grzegorzem Schetyną i kilkoma innymi politykami PO premier grał w piłkę, kiedy w Sejmie trwały głosowania.

Rzecznik rządu Paweł Graś tłumaczył potem, że premier nie wiedział o czwartkowych głosowaniach w sejmie, bo "zawiodła komunikacja między klubem parlamentarnym PO a kancelarią premiera". Tusk przeprosił za to, że nie przyszedł na głosowania: To się nie powinno zdarzyć i więcej się nie powtórzy.

Jedenaście razy prace sejmu opuściła minister zdrowia Ewa Kopacz, a sześć - szef MSZ Radosław Sikorski.

Spośród szefów klubów najmniej "opuszczają" Grzegorz Schetyna (PO) i Stanisław Żelichowski (po dwie nieobecności). - Jak się jest szefem klubu i pilnuje wszystkich, to trzeba samemu dawać przykład - inaczej się nie da - komentuje Żelichowski.

Przewodniczący klubu PiS Mariusz Błaszczak ma nieusprawiedliwionych dziewięć nieobecności (o jedną mniej niż Jarosław Kaczyński), a Grzegorz Napieralski (Lewica) - cztery.

Bronisław Komorowski jako marszałek Sejmu nie opuścił bez usprawiedliwienia ani jednego dnia, podobnie zresztą, jak jego zastępca - Stefan Niesiołowski (PO). - Ja jestem zawsze. Przez tyle lat nauczyłem się sumienności - jeśli się czegoś podejmuję, robię to - mówi Niesiołowski.

Uposażenie poselskie odpowiada wysokości wynagrodzenia podsekretarza stanu, i wynosi obecnie 9892 zł 30 gr. brutto. Dieta parlamentarna obecnie to 2473 zł. Zatem za każdą nieusprawiedliwioną nieobecność w Sejmie poseł traci nieco ponad 400 złotych.

Marta Tumidalska

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych