Pawlak: Polska utrzyma wzrostową pozycję w Europie

W opinii wicepremiera, ministra gospodarki Waldemara Pawlaka, Polska utrzyma wzrost gospodarczy, a tym samym wyjątkową pozycję na tle innych krajów Unii Europejskiej. Wicepremier zaprzeczył, że rząd rozważa zniesienie progów ostrożnościowych utrzymania długu publicznego poniżej 55 proc. PKB.

Mimo kryzysu, Polska jako jedyny kraj członkowski UE odnotuje w br. wzrost gospodarczy, w wysokości 1,2 proc. PKB - podała we wtorek Komisja Europejska w jesiennych prognozach gospodarczych dla Unii. KE zrewidowała w górę własne prognozy z września, w których mówiła o 1-procentowym wzroście gospodarczym w Polsce w tym roku. Na rok 2010 KE prognozuje dalszy wzrost w wysokości 1,8 proc. PKB, zaś w 2011 - 3,2 proc.

- Po 20 latach dynamicznej transformacji widać jak nasza gospodarka i Polscy przedsiębiorcy potrafią sobie radzić - powiedział Pawlak. - W relacjach makroekonomicznych mamy elastyczny kurs złotego, co sprawia, że po osłabieniu złotego w ciągu ostatniego roku możliwości eksportowe bardzo wzrosły - dodał.

Pawlak podkreślił też, że poprawiła się konkurencyjność krajowej produkcji w stosunku do towarów importowanych. - To w sumie składa się na bardzo trwałe i mocne podstawy pozytywnego wzrostu gospodarczego w Polsce. Niewątpliwie myślę, że Polska będzie utrzymywała tę pozycję w Europie - podsumował.

KE prognozuje też, że tegoroczny deficyt finansów publicznych w Polsce wyniesie 6,4 proc. PKB, a przyszłym roku wzrośnie do 7,5 proc. Z kolei tegoroczny dług publiczny - według KE - wyniesie w Polsce 51,7 proc. PKB, a w przyszłym roku sięgnie 57 proc. Komisja ostrzega, że jeśli nie zmieni się polityka rządu, w 2011 roku dług wyniesie 61,3 proc., czyli powyżej dozwolonego w kryteriach z Maastricht, a także zapisanego w polskiej konstytucji pułapu 60 proc. PKB.

Pawlak zaprzeczył doniesieniom, że rząd rozważa zniesienie progów ostrożnościowych utrzymania długu publicznego poniżej 55 proc. PKB, które są zawarte w ustawie o finansach publicznych.

W poniedziałek "Rzeczpospolita" informowała, że rząd zastanawia się nad zniesieniem tych progów na dwa lata w związku z "fatalną" sytuacją budżetu w 2010 roku i ryzykiem przekroczenia progu 55 proc. długu do PKB. Doniesieniom tym zaprzeczył też resort finansów.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

UE inwestuje miliardy w drogi i kolej. Oto czym jest TEN-T
UE inwestuje miliardy w drogi i kolej. Oto czym jest TEN-T
Przelewy w Polsce. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Przelewy w Polsce. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Aldi zmienia zdanie. Nowe podejście do kas i promocji
Aldi zmienia zdanie. Nowe podejście do kas i promocji
Polskie gruszki nareszcie w marketach. Oto ceny naszych owoców
Polskie gruszki nareszcie w marketach. Oto ceny naszych owoców
Ukraińcy nadal mogą pracować na polskiej wsi. Legalny pobyt wydłużony
Ukraińcy nadal mogą pracować na polskiej wsi. Legalny pobyt wydłużony
Nowa opłata od jutra? Lidl i Biedronka zabierają głos
Nowa opłata od jutra? Lidl i Biedronka zabierają głos
Księża seniorzy żyją w bogactwie? Oto ich emerytury
Księża seniorzy żyją w bogactwie? Oto ich emerytury
Owinęli wokół palca. Oszuści ukradli ponad milion złotych mężczyźnie
Owinęli wokół palca. Oszuści ukradli ponad milion złotych mężczyźnie
Fala zwolnień grupowych w Krakowie. Setki osób mogą stracić pracę
Fala zwolnień grupowych w Krakowie. Setki osób mogą stracić pracę
Kryzys Allegro w internecie. Pracownicy nie zostawiają suchej nitki
Kryzys Allegro w internecie. Pracownicy nie zostawiają suchej nitki
Tryb zimowy w oknach. Wyjaśniamy, jak go ustawić
Tryb zimowy w oknach. Wyjaśniamy, jak go ustawić
Ministra oburzona cenówkami w Biedronce. Mamy komentarz UOKiK
Ministra oburzona cenówkami w Biedronce. Mamy komentarz UOKiK