PERN ma strategię działań do 2013 roku

26.3.Płock (PAP) - Zwiększenie pojemności magazynowych i zdolności
przeładunku ropy naftowej z morza, modernizacja istniejącej już
infrastruktury - to jedne z najważniejszych...

26.03.2009 | aktual.: 26.03.2009 16:13

26.3.Płock (PAP) - Zwiększenie pojemności magazynowych i zdolności przeładunku ropy naftowej z morza, modernizacja istniejącej już infrastruktury - to jedne z najważniejszych planów Przedsiębiorstwa Eksploatacji Rurociągów Naftowych "Przyjaźń", ujętych w nowej strategii spółki na lata 2009-2013.

Jak poinformował PAP prezes PERN Robert Soszyński, realizacja niektórych projektów z nowej strategii spółki będzie obejmowała dłuższą perspektywę, w niektórych przypadkach natomiast będzie "opcjonalna", uwzględniając różne możliwe scenariusze, w tym dotyczące podaży rosyjskiej ropy naftowej przesyłanej rurociągiem "Przyjaźń".

Soszyński przed publikacją strategii nie chciał odnieść się do wielkości nakładów inwestycyjnych przedstawionych w dokumencie. Przyznał jednak, że potencjalna zdolność inwestycyjna spółki ze środków własnych to około 100 mln zł rocznie.

"PERN jest spółką wysoce rentowną. Dla nas jest ważne, by ta rentowność szła w parze z poważnymi projektami inwestycyjnymi i remontowymi, które poprzednio zostały trochę zaniedbane" - powiedział Soszyński. Dodał, że przy przychodach znacznie powyżej 500 mln zł, wyniki finansowe PERN za 2008 r. są bardzo dobre - szczegółowe dane spółka upubliczni po audycie.

"W ścisłym sensie, strategia obejmuje lata do 2013 r. Natomiast w sensie perspektywicznym będziemy sięgali dalej. Niektóre projekty, które widzimy już dzisiaj, na pewno wyjdą poza przyjętą w obecnej strategii datę końcową. Inne z kolei projekty może zaczniemy realizować później, ale już teraz musimy pokazać je opcjonalnie" - podkreślił Soszyński.

Według niego, strategiczną inwestycją, która z pewnością będzie realizowana także po 2013 r., jest plan budowy podziemnych zbiorników na składowanie ropy naftowej w kawernach solnych.

Projekt ten, który będzie wspólnym przedsięwzięciem PERN i Operatora Logistycznego Paliw Płynnych (OLPP) ma ruszyć jeszcze w tym roku. W tym celu oba podmioty powołają w najbliższym czasie spółkę. Pojemności magazynowe w kawernach mają zwiększyć strategiczne rezerwy surowca. Nie jest wykluczone, że projekt zostanie dofinansowany ze środków Unii Europejskiej.

Jak ocenił Soszyński, w przypadku rozważanej intensyfikacji, czyli zwiększenia zdolności przesyłowych tzw. rurociągu północnego PERN biegnącego z Płocka do Gdańska, początek tej inwestycji może nastąpić dopiero w 2013 r.

"Nasze myślenie strategiczne musi uwzględniać oczywiście różne warianty, ale dwa przede wszystkim: po pierwsze, że relacje handlowe ze stroną rosyjską pozostaną na podobnym poziomie jak dzisiaj i po drugie, że z takich czy innych powodów, podaż surowca rurociągiem +Przyjaźń+ będzie coraz mniejsza, a coraz większa w transporcie morskim. Na te dwie okoliczności musimy być przygotowani" - podkreślił prezes PERN. Dodał, iż w perspektywie 2013 r. spółka ta chce zrealizować projekty, które "mieszczą się w obu wariantach".

Soszyński przyznał, iż już obecnie zauważalny jest znaczący spadek tranzytu rosyjskiej ropy naftowej rurociągiem "Przyjaźń" przez gdański Naftoport, co w efekcie zaważyło na spadku przychodów PERN.

"Od szczytowego momentu do teraz tranzyt rosyjskiej ropy naftowej rurociągiem przez gdański Naftoport spadł o więcej niż 3/4. Spadek tranzytu to spadek przychodów, który co prawda nie ma decydującego znaczenia dla kondycji finansowej spółki, jest jednak zauważalny. Oczywiście ten spadek rekompensujemy zwiększonymi przesyłami dla rafinerii" - dodał Soszyński.

Prezes PERN zaznaczył, iż celem tej spółki jest odwrócenie obserwowanej od dłuższego czasu tendencji spadkowej w tranzycie rosyjskiego surowca przez gdański Naftoport.

W jego ocenie, optymistyczny scenariusz, iż dotychczasowy poziom przesyłu rosyjskiego surowca rurociągiem "Przyjaźń" do rafinerii polskich oraz niemieckich pozostanie mniej więcej na dotychczasowym poziomie, jest bardziej prawdopodobny.

Soszyński poinformował, że strategiczne plany PERN, uwzględniające różne możliwe warianty, dotyczące podaży rosyjskiej ropy naftowej przesyłanej rurociągiem "Przyjaźń", zakładają m.in. budowę kolejnych zbiorników w bazach magazynowych spółki w Adamowie przy granicy z Białorusią (w najbliższym czasie będą to dwa nowe zbiorniki po 100 tys. metrów sześciennych każdy) oraz w Płocku, a także budowę bazy magazynowo-przeładunkowej w Gdańsku. To inwestycje, które mają pozwolić spółce na swobodniejsze operowanie przepływami surowca. W przypadku zbiorników naziemnych do 2013 r. łączna pojemność magazynowa PERN ma zwiększyć się z obecnych 2,8 mln metrów sześciennych do około 3,5 mln metrów sześciennych.

Prezes PERN dodał, iż wszystko wskazuje na to, że projekt bazy magazynowo-przeładunkowej w Gdańsku, której powstanie planowane jest na gruntach portowych, "dopnie się finansowo w ciągu najbliższych miesięcy". Zaznaczył jednak, że przedsięwzięcie to nie jest już obecnie związane z zapowiadanym przez poprzedni zarząd spółki przejęciem większości udziałów w gdańskim Siarkopolu (chodziło o przejęcie ponad 50 proc. akcji spółki w ramach nowej emisji).

Soszyński przyznał, że finalizowane jest przejęcie od Portu Północnego stanowisk przeładunkowych ropy naftowej 0 i P - tzw. pirsów, co pozwoli na uzyskanie przez PERN pełnej kontroli nad przeładunkiem surowca. "Te stanowiska są nam na pewno potrzebne. W perspektywie trzech, pięciu lat okaże się jak bardzo intensywnie będą wykorzystywane, w zależności od tego czy na przykład będzie konieczność zwiększenia importu surowca drogą morską" - dodał.

W ocenie prezesa, prowadzona od 2002 r. budowa tzw. trzeciej nitki rurociągu wschodniego z Adamowa do Płocka powinna zostać sfinalizowana do końca 2011 r. jako inwestycja liniowa. Po tym terminie będą realizowane działania związane z intensyfikacją przesyłu. Dodał, że po oddaniu do użytku trzeciej rozpocznie się modernizacja pierwszej nitki tej magistrali. "Ta trzecia nitka rurociągu wschodniego jest nam potrzebna właśnie dlatego, by wyremontować pierwszą, ale też z tego powodu, że pozwoli na optymalizację kosztów tłoczenia surowca, gdyż obecnie możliwości przesyłowe spółki są wykorzystywane maksymalnie" - powiedział Soszyński.

Nie chciał odnieść się do perspektywy realizacji projektu przedłużenia rurociągu Odessa-Brody (Ukraina) do Adamowa. "Nie uda się dogadać takiego międzynarodowego projektu bez relacji politycznych ze wszystkimi partnerami. Nie sposób dziś odpowiedzieć na wszystkie pytania, które ten projekt niesie" - powiedział Soszyński. W jego opinii, chociaż jest już gotowe studium wykonalności, potrzebne będą kolejne, pogłębione i szczegółowe analizy tego przedsięwzięcia, w tym także biznesowe. (PAP)

mb/ pad/ jra/ jtt/

Źródło artykułu:PAP
paliwastrategiapern
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)