PGE KWB Turów ponownie wydobywa węgiel

PGE Kopalnia Węgla Brunatnego Turów rozpoczęła ponownie wydobycie węgla - poinformowała PGE w komunikacie prasowym. Spółka zapewnia, że sytuacja stabilizuje się i obecnie nie ma zagrożeń powodziowych dla majątku produkcyjnego kopalni i elektrowni Turów.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Spółka podała, że wyrwa, przez którą do wyrobiska PGE KWB Turów wlewała się woda z rzeki Miedzianka, została naprawiona.

"Od godz. 10.00 dnia dzisiejszego, PGE KWB Turów rozpoczęła także przyjmowanie odpadów paleniskowych (popiołu) z elektrowni do wyrobiska kopalni - drugiego czynnika warunkującego włączanie kolejnych bloków do produkcji energii elektrycznej w PGE Elektrownia Turów" - napisano w komunikacie.

Spółka poinformowała, że utrudnienie w przywróceniu pełnej produkcji mogą stanowić jeszcze ograniczone dostawy mediów technologicznych (kamień wapienny, mazut, chemikalia), wynikające z uszkodzenia torów kolejowych i dróg.

"W chwili obecnej nie ma żadnych zagrożeń powodziowych dla majątku produkcyjnego kopalni i elektrowni" - napisano.

Należące do grupy PGE: Kopalnia Węgla Brunatnego Turów oraz Elektrownia Turów, zlokalizowane w Bogatyni w powiecie zgorzeleckim poinformowały w niedzielę, że znacząco ograniczyły produkcję z powodu zakłóceń spowodowanych ulewnymi opadami deszczu i przerwaniem zapory w zbiorniku Witka.

Elektrownia Turów musiała wyłączyć część bloków. Ubytek produkcji energii został zastąpiony poprzez uruchamianie dodatkowych bloków produkcyjnych w elektrowniach Grupy PGE: PGE Elektrownia Bełchatów, PGE Elektrownia Opole, PGE Zespół Elektrowni Dolna Odra.

W wyniku przerwania zapory w zbiorniku Witka częściowo zalane zostały wyrobiska kopalni Turów.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy