PGNIG chce, by cena gazu wzrosła mniej niż 20 proc. od listopada (opis)
8.10.Warszawa (PAP) - PGNiG obniżył swoje oczekiwania co do podwyżki cen gazu do poniżej 20 proc., z 23,1 proc. oczekiwanych wcześniej. Spółka liczy, że do zmiany taryfy dojdzie na...
08.10.2008 | aktual.: 08.10.2008 12:52
8.10.Warszawa (PAP) - PGNiG obniżył swoje oczekiwania co do podwyżki cen gazu do poniżej 20 proc., z 23,1 proc. oczekiwanych wcześniej. Spółka liczy, że do zmiany taryfy dojdzie na początku listopada - poinformował wiceprezes PGNiG Sławomir Hinc.
"Negocjujemy skalę podwyżki cen gazu z URE. Trochę ją w naszym wniosku obniżyliśmy, do poniżej 20 proc., ale nie mogę podać szczegółów" - powiedział dziennikarzom Hinc.
"Naszym zdaniem możliwy do wprowadzenia podwyżki termin to początek listopada, pod warunkiem, że do połowy października wniosek zostanie zaakceptowany przez URE" - dodał.
Wiceprezes poinformował, że ceny zakupu gazu z importu w trzecim i w czwartym kwartale rosły.
"Jest to kolejny kwartał, w którym cena zakupu rośnie i to dość znacząco" - powiedział.
PGNiG w połowie sierpnia złożyła do URE wniosek o zmianę taryf. Chciała, by nowy cennik obowiązywał przez pół roku - od października do końca marca 2009.
PGNiG poinformowało wówczas we wniosku, że zmiana cen gazu w taryfie przełożyłaby się na średni (dla wszystkich klientów) wzrost całkowitych opłat (paliwo gazowe, abonament, stawki sieciowe) na poziomie 17,4 proc., a średni (dla wszystkich klientów) wzrost opłat w obrocie (paliwo gazowe i abonament) na poziomie 23,1 proc.
Do tej pory jednak URE nie podjął decyzji w sprawie ewentualnej podwyżki cen gazu i zażądał od PGNiG uzupełnienia wniosku. (PAP)
pif/ pr/ asa/