Pierwsze obawy o wzrost inflacji

Dzisiejsza wypowiedź gubernatora Banku Anglii jest jednym z pierwszych ostrzeżeń przed zagrożeniem niekontrolowanego wzrostu cen będącego konsekwencją prowadzonej latami ekspansywnej polityki monetarnej.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Realne stopy procentowe większości państw rozwiniętych są już od wielu lat utrzymywane poniżej zera. Dodatkowo w celu obrony swojego eksportu, wiele państw decyduje się na sztuczne zaniżanie kursu swojej waluty poprzez programy skupu aktywów. Pierwszą instytucją, która zdecydowała się na ten krok był FED (Quantitative Easing). Następnie dodruk franka rozpoczął Bank Szwajcarii (sztywny kurs wymiany z euro). Potem przyszła kolej na euro (LTRO) i jena (ustalenie celu inflacyjnego na poziomie 2%). Jedyną instytucją wyłamująca się z tego grona był ostatnio Bank Europejski, który rozpoczął ściąganie z rynku nadmiaru płynności będącej wynikiem programu długoterminowych pożyczek dla banków (LTRO). Spowodowało to trwające już od kilku miesięcy umocnienie euro względem głównych walut.

W dzisiejszej wypowiedzi gubernator Banku Anglii Sir Mervyn King, ostrzegł że jeżeli w najbliższym czasie pojawią się dane świadczące o rosnącej presji inflacyjnej, to będzie zmuszony zmienić politykę monetarną na bardziej restrykcyjną. Jest to pierwszy tego typu głos płynący z banku centralnego i świadczy o tym, że czas historycznie niskich stóp procentowych nie będzie trwał wiecznie. Inflacja jest zjawiskiem bardzo trudnym do opanowania i pierwsze oznaki, że wymyka się spod kontroli mogą spowodować konieczność gwałtownego podniesienia stóp procentowych. Nie można zapominać, że po okresie relatywnie łagodnej polityki monetarnej, rosnąca inflacja zmusiła FED pod koniec lat 70-tych, do podniesienia stóp procentowych do nieprawdopodobnego poziomu blisko 20%.

Inwestorzy z niecierpliwością czekali na dzisiejsze dane z USA o sprzedaży detalicznej. Były one zgodne z oczekiwaniami (0,1% w ujęciu miesięcznym i 4,4% w ujęciu rocznym) i zostały dobrze przyjęte przez rynek. S&P500 rozpoczął notowania na zielono i pomogło naszym bykom, którym wyraźnie zaczynało dzisiaj brakować sił. Znacznym wydarzeniem na warszawskim parkiecie był dzisiaj udany debiut Polskiego Holdingu Nieruchomości. Akcje spółki zyskiwały na wartości od samego początku notowań i momentami rosły ponad 6%.

Błażej Mykowski,
Noble Securities

Źródło artykułu: Noble Securities
Wybrane dla Ciebie
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos