Pietruszka droższa niż schab. To nie jest rok dla wegetarian
Zdrowa, bazująca na owocach i warzywach dieta jest w tym roku wyjątkowo droga. Biorąc pod uwagę, że za kilogram pietruszki trzeba zapłacić co najmniej17 zł, a truskawki czy maliny biją cenowe rekordy, okazuje się, że tańsza jest dieta zawierająca mięso.
Wysokie ceny warzyw gruntowych są skutkiem nieurodzaju z ubiegłego roku. Jak zauważa "Rzeczpospolita", na przednówku kupujemy jeszcze zeszłoroczne zapasy, a więc warzywa, które były drogie już w chwili skupu.
Drugim czynnikiem odpowiedzialnym za ceny jest nieurodzaj w całej strefie klimatycznej, który sprawił, że eksport stał się bardzo opłacalny. Z danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wynika, że zyski z eksportu warzyw wzrosły aż o 42 proc. wobec wyników z lutego ubiegłego roku – i to niezależnie od tego, że producenci sprzedali za granicę o 12 proc. towaru mniej.
Ekonomista Marek Zuber przedstawił na łamach "Super Expressu" jeszcze jedną przyczynę wzrostów.
– Z jednej strony na te ceny mają wpływ susze i wzrost kosztów pracy. Z drugiej – działania spekulantów, czy to na poziomie europejskim, czy nawet lokalnie – bazarów zaopatrywanych przez jakąś grupę producentów. Zawsze gdy mamy do czynienia z tendencjami zwyżkowymi cen, spekulanci próbują to wykorzystać – powiedział.
Obejrzyj: Lubisz truskawki? W tym roku przygotuj się na drenaż portfela
Jeszcze kilka dni temu na warszawskich straganach za truskawki trzeba było zapłacić 15-20 zł.
Z czego wynikają wysokie ceny truskawek?
– Te pierwsze truskawki pochodzą spod osłon. To bardzo droga technologia produkcji, więc siłą rzeczy i owoce są drogie. Na dodatek mieliśmy do czynienia z przymrozkami, które opóźniły zbiory, dlatego truskawek jest mało i będą drogie – powiedział w rozmowie z "Super Expressem" Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP.
Ostrzegł również klientów przed nieuczciwymi sprzedawcami, którzy importowane owoce oferują jako krajowe – po zawyżonych cenach.
Emeryt z Białegostoku, cytowany przez "Super Express" mówi wręcz, że nie kupuje warzyw, bo go nie stać. Doszło bowiem do sytuacji, że za kilogram pietruszki zapłacić trzeba i 20 zł, podczas gdy za kilogram schabu - 15 zł.
Nie bez wpływu na inflację
Poproszona o skomentowanie wysokich cen warzyw i owoców, prof. Krystyna Świetlik z IERiGŻ zauważyła, że w ujęciu procentowym wzrost na ogólnym poziomie 16 proc. rzeczywiście działa na wyobraźnię, ale gdy patrzymy na konkretne ceny, aż takich emocji nie ma.
- Pietruszka zdrożała o 70 proc., ale ile się tej pietruszki kupuje w miesiącu? – pyta retorycznie prof. Świetlik.
Podwyżki cen warzyw mogą mieć wpływ na inflację, która niespodziewanie ostatnio przyspieszyła – czytamy w "Rzeczpospolitej". Po niespodziewanym skoku w kwietniu inflacja do końca roku będzie się utrzymywać na podwyższonym poziomie 2 – 2,5 proc., prognozują ekonomiści.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl