PIP w 2015 stwierdziła 86,8 tys. wykroczeń przeciw prawom pracowników

86,8 tys. wykroczeń przeciwko prawom pracowników, ujawniła Państwowa Inspekcja Pracy w ubiegłym roku. Większość dotyczyła przygotowania do pracy, wynagrodzenia i innych należności wynikających ze stosunku i czasu pracy - wynika ze sprawozdania PIP za 2015 r.

07.06.2016 19:20

We wtorek Główny Inspektor Pracy Roman Giedrojć przedstawił to sprawozdanie Radzie Ochrony Pracy. W sumie PIP w zeszłym roku przeprowadziła 88,3 tys. kontroli u 71,4 tys. pracodawców.

W porównaniu z 2014 r. spadł odsetek pracodawców, którzy nie wypłacali wynagrodzenia za pracę, ale wzrósł odsetek tych, którzy nie wypłacali wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych - mówił Giedrojć. Zwiększyła się liczba pracodawców płacących nieterminowo oraz zaniżających wysokość zapłaty. W związku ze stwierdzonymi naruszeniami inspektorzy pracy wydali ponad siedem tysięcy decyzji nakazujących natychmiastowe wypłacenie wynagrodzenia lub innych świadczeń; wyegzekwowano 207,5 mln zł należności ze stosunku pracy - podał Główny Inspektor Pracy.

Podkreślił, że drzwi PIP są otwarte dla każdego pracodawcy, który chciałby zasięgnąć porady prawnej; w 2015 r. specjaliści PIP udzielili milion takich bezpłatnych porad.

Inspektorzy pracy w 2015 r. przeprowadzili 33,5 tys. kontroli dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy. Do PIP zgłoszono 2 tys. 24 wypadki przy pracy, w ich wyniku poszkodowanych zostało 2 tys. 301 osób, w tym 272 zginęły, a 709 doznało ciężkich obrażeń ciała. W sprawozdaniu napisano, że miejsca pracy, w których ryzyko utraty życia lub zdrowia jest najwyższe, to teren budowy (śmierć w badanych wypadkach poniosło 85 osób), miejsce produkcji oraz teren leśny. Wśród osób, które zginęły w tych miejscach ok. 40 proc. pracowało na innej podstawie niż stosunek pracy.

Zdaniem Inspekcji konieczne jest objęcie obowiązkiem zgłoszenia do PIP wszystkich śmiertelnych, ciężkich i zbiorowych wypadków związanych z pracą niezależnie od podstawy jej świadczenia. W sprawozdaniu napisano, że umożliwi to Inspekcji efektywniejsze działania służące ograniczaniu zagrożeń wypadkami oraz zapewnienie ochrony prawnej poszkodowanym i ich rodzinom.

W ocenie PIP stan przestrzegania przepisów z zakresu prawnej ochrony pracy należy uznać za niezadowalający. Problemem jest naruszanie przepisów o wynagrodzeniu za pracę oraz innych należnych świadczeniach oraz uchybienia dotyczące czasu pracy. PIP zaznacza, że niektórzy pracodawcy nie prowadzą ewidencji czasu pracy lub prowadzą ją w sposób nierzetelny po to, by ukryć faktyczną liczbę godzin przepracowanych przez pracowników. Takie praktyki powodują, że nie można ustalić rzeczywistego poziomu należnych wynagrodzeń - konkluduje Inspekcja.

Ponadto, w toku kontroli stwierdzono znaczną skalę zawierania umów cywilnoprawnych, które powinny być umowami o pracę.

Inspektorzy wskazują, że jedną z przyczyn nieprawidłowości jest zawiłość przepisów i problemy z ich interpretacją. Jednym z postulatów PIP jest zatem nowelizacja przepisów prawa pracy. W sprawozdaniu napisano, że wprowadzone w ostatnich latach nowelizacje przepisów o czasie pracy, o zawieraniu umów terminowych, czy o urlopach rodzicielskich nie tylko nie wyeliminowały problemów interpretacyjnych, ale wygenerowały nowe.

W kwestii legalności zatrudnienia inspektorzy przeprowadzili 23,2 tys. kontroli, podczas których badali legalność zatrudnienia polskich obywateli. Inspektorzy zweryfikowali legalność zatrudnienia 146,5 tys. osób. Nielegalne zatrudnienie stwierdzono w 34 proc. podmiotów objętych kontrolą. Prawie trzy tysiące kontroli dotyczyło legalności zatrudnienia cudzoziemców, w większości obywateli tzw. państw trzecich. Pracę nielegalnie wykonywało 1 tys. 122 cudzoziemców z "państw trzecich" (5,3 proc. objętych kontrolą), tj. o 29 proc. więcej niż w 2014 r. Ujawniono nielegalną pracę obywateli 30 państw. Nadal największą grupę nielegalnie pracujących cudzoziemców stanowili obywatele Ukrainy - 989 osób (5,4 proc. obywateli Ukrainy objętych kontrolą, 88 proc. ogółu cudzoziemców, którzy podjęli nielegalną pracę).

PIP postuluje podjęcie prac nad odrębną ustawą o zwalczaniu pracy niezadeklarowanej, która m.in. zdefiniowałaby pojęcie pracy nielegalnej. Wskazane jest także, jak napisano, podwyższenie sankcji za powierzenie pracy z naruszeniem obowiązujących przepisów.

Państwowa Inspekcja Pracy podlega Sejmowi, nadzór nad nią sprawuje Rada Ochrony Pracy, powoływana przez marszałka Sejmu. Inspekcją kieruje powoływany przez marszałka Główny Inspektor Pracy. PIP ma 16 okręgowych inspektoratów.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)