Estonia, PKB -15,6%
Estonia to kolejny bałtycki tygrys, który boryka się z ogromnymi problemami. Jeszcze niedawno na kempingach pod Talinem można było spotkać polskich robotników budujących stolicę Estonii. W pierwszym kwartale gospodarka skurczyła się o 15,6 proc., najbardziej od co najmniej 15 lat. Problemem państw bałtyckich jest powiązanie kursu ich walut z euro, w ramach systemu ERM-2. Jeżeli nie zostaną ustalone nowe kursy korony, łata i lita wobec euro, to w krajach nadbałtyckich można się spodziewać dalszego spadku płac i cen, co jeszcze bardziej pogorszy i tak trudną kondycję całej gospodarki regionu.