PKE i ZA Kędzierzyn chcą wspólnie wybudować elektrownię
Południowy Koncern Energetyczny (PKE) z
grupy Tauron i Zakłady Azotowe Kędzierzyn chcą wspólnie wybudować
w Kędzierzynie-Koźlu elektrownię poligeneracyjną, opartą na
zgazowaniu węgla. Oprócz prądu i ciepła jej produktem ma być gaz
na potrzeby zakładów chemicznych.
W czwartek w Sosnowcu szefowie obu firm podpisali list intencyjny w tej sprawie. Sama koncepcja została ogłoszona już wcześniej i zgłoszona jako projekt, ubiegający się o unijne dofinansowanie z puli przeznaczonej na tzw. instalacje demonstracyjne w zakresie redukcji emisji dwutlenku węgla.
Dokument podpisano podczas odbywających się w Sosnowcu Targów Energetyki Silesia Power Meeting, połączonych z konferencją "Czyste Technologie Węglowe". W uroczystości uczestniczył b. premier Jerzy Buzek, który zajmuje się m.in. polityką energetyczną i klimatyczną w Parlamencie Europejskim.
W liście intencyjnym obie strony deklarują współpracę w celu uruchomienia przedsięwzięcia, jakim jest budowa w przyszłości nowoczesnej elektrowni poligeneracyjnej, wytwarzającej energię elektryczną, ciepło i gaz syntezowy dla chemii.
Głównym celem elektrowni ma być zastąpienie dotychczasowej gospodarki energetycznej ZA Kędzierzyn i wyeksploatowanych jednostek wytwórczych wspólnym, nowoczesnym kompleksem energetycznym w Kędzierzynie-Koźlu.
Ze strony PKE w projekcie weźmie udział Elektrownia Blachownia. Przedsięwzięcie może być bazą do stworzenia tam elektrowni zeroemisyjnej, gdzie dwutlenek węgla byłby wychwytywany i lokowany np. w strukturach geologicznych pod ziemią.
Analizy dowodzą, że wychwytywanie CO2 jest znacznie tańsze w przypadku bloków energetycznych opartych na zgazowaniu węgla, niż w przypadku klasycznych kotłów węglowych. Właśnie na zastosowanie technologii CCS, czyli wychwytywania i magazynowania dwutlenku węgla projekt mógłby uzyskać unijne wsparcie.
Według wcześniejszych informacji, wspólny projekt PKE i Zakładów Azotowych Kędzierzyn to poligeneracja, gdzie produktem wytwarzanym z węgla kamiennego byłby prąd (158 megawatów), ciepło (174 megawaty) i gaz syntezowy dla zakładów, w ilości wystarczającej np. na produkcję 0,5 mln ton metanolu rocznie. Dziś metanol nie jest w Polsce produkowany, a jego roczne zużycie to 320-340 tys. ton, w całości pochodzące z importu. Koszty inwestycji wstępnie szacuje się na 900 mln euro.
Inny projekt, który mógłby być jedną z 12 europejskich instalacji demonstracyjnych, zgłosiła grupa BOT. Według danych Ministerstwa Gospodarki, zakłada on budowę nowego zeroemisyjnego bloku energetycznego o mocy 858 megawatów, opartego na węglu brunatnym. Koszty szacowane są na ok. 350 mln euro.
Południowy Koncern Energetyczny SA, wchodzący w skład holdingu Tauron Polska Energia, jest drugim pod względem wielkości producentem energii w kraju. Dysponuje 14-procentowym udziałem w krajowej zainstalowanej mocy elektrycznej i ma 16 proc. rynku ciepła w woj. śląskim.