Trwa ładowanie...
d47ri0x
23-03-2015 08:54

PKO BP: dzięki restrukturyzacji chcemy działać w dłuższej perspektywie

- Chcemy działać w dłuższej perspektywie, a nie tylko windykować należności - mówi o sposobach pomocy dłużnikom ekspert od restrukturyzacji w PKO BP. Maciej Zieliński przyznaje, że jego bank w niecodziennych przypadkach potrafi nawet anulować niespłacany kredyt.

d47ri0x
d47ri0x

*- Chcemy działać w dłuższej perspektywie, a nie tylko windykować należności - mówi o sposobach pomocy dłużnikom ekspert od restrukturyzacji w PKO BP. Maciej Zieliński przyznaje, że jego bank w niecodziennych przypadkach potrafi nawet anulować niespłacany kredyt. *

Sebastian Ogórek, WP: Trochę prowokacyjnie na początek spytam: po co ta restrukturyzacja? Przecież klient okazał się nielojalny, nie spłacał rat, nie wywiązał się z umowy.

Maciej Zieliński, dyrektor biura rozwiązań systemowych w centrum restrukturyzacji i windykacji PKO BP: W pierwszej kolejności bank musi koncentrować się na ochronie bezpieczeństwa powierzonych środków. Z kolei kredyty zagrożone, wiążą się z koniecznością tworzenia odpisów. A to dla banku stanowi dodatkowy koszt.
Naszym celem jest jednak jak najdłuższe zachowanie zdrowych relacji z klientem nawet jeśli ma kłopoty ze spłatą zobowiązania. Jeśli istnieje szansa na "uzdrowienie klienta", chcemy to robić. Pierwsza możliwość to minimalizacja zadłużenia, czyli obniżanie raty. Druga to restrukturyzacja, na której podstawie możemy uzdrowić i uchronić klienta. Poprzez windykowanie bank może jedynie odzyskać koszty. Restrukturyzacja jest korzystniejsza dla banku i pozwala utrzymać relacje z klientem w dłuższej perspektywie.

Restrukturyzacja to dla banku koszt. Trzeba wyznaczyć pracownika, który się tym zajmie, to też często pieniądz odłożony w czasie.

Windykacja to są koszty. Dodatkowo powiększone o odsetki karne, koszty sądowe i egzekucyjne. Koszt ten co prawda przerzucony jest na dłużnika, ale my chcemy mieć jak największe udziały w rynku. Nie jest problemem klienta windykować i go ”stracić”.
PKO Bank Polski podchodzi do relacji z klientem długoterminowo. Mamy indywidualne podejście do każdego przypadku związanego z brakiem możliwości regulowania zobowiązania. Zachęcamy klientów, aby w razie problemów zgłaszali się do banku, tak by wspólnie wypracować akceptowalną dla każdej ze stron możliwość restrukturyzacji zadłużenia.

d47ri0x

Dlaczego? Są banki, a może przed wszystkim firmy pożyczkowe, które na windykacji wręcz zarabiają.

My staramy się działać inaczej. Restrukturyzacja ma pomóc klientowi w spłacie kredytu, a windykacja to tylko odzyskanie gotówki. Taki klient szybko wypada z rynku finansowego. Mądra restrukturyzacja jest bardziej efektywna. Dążymy dzięki niej do polubownego odzyskania 100 proc. pożyczonego kapitału. W przypadku windykacji nie jest to już takie pewne. Pojawiają się koszty czy to komornicze czy postępowania sądowego.

Idealistyczne podejście, że windykacja nie istnieje jest jednak niemożliwe do zastosowania. Kiedy więc ona u was występuje?

Oczywiście. Stosujemy ją wtedy, gdy po drugiej stronie nie ma dobrowolnej woli spłaty. To przypadki, gdy kilkukrotnie próbujemy nawiązać kontakt, zaproponować jakąś współpracę, ale nie ma odzewu ze strony klienta.

A Polacy wiedzą, że istnieje coś takiego jak windykacja? Czy raczej starają się ukrywać jak najdłużej swoje problemy przed bankiem?

Mamy wyspecjalizowany w tym call-center. Na początku sondujemy możliwość spłaty zadłużenia przeterminowanego, a gdy to jest niemożliwe, prowadzimy negocjacje i rozmowy nakierowujące klienta na możliwość podpisania ugody. W PKO Banku Polskim działania monitujące następują już od trzeciego dnia w opóźnieniu spłaty raty. Najpierw jest to bezpłatny sms, później już telefon.

A da się do tego podejść w ten sposób? Uśrednić jak ma wyglądać dokładnie kontakt, rodzaj rozwiązania?

W 2014 roku wypracowaliśmy standardy. Dzięki temu każdy klient obsługiwany jest w identyczny sposób. Mamy określony katalog przesłanek, które możemy stosować i proponować odpowiednie rozwiązania.
Głównie polega to na przenoszeniu zadłużenia wymagalnego na kolejne raty. Wydłużamy też okres kredytowania. Czasowo możemy też zawiesić spłatę oprocentowania. Stosujemy karencję w spłacie odsetek czy kapitału.

d47ri0x

Jak często zmniejszacie taki dług? I co to za przypadki?

To są przypadki losowe. Na przykład gdy ktoś jest spadkobiorcą i wyraża wolę spłaty, możemy zredukować odsetki karne czy zobowiązać go tylko do spłaty kapitału. Trzeba jednak pamiętać, że to dla dłużnika też problem, bo musi zapłacić podatek od przysposobienia.

Dużo jest banków w Polsce, które postępują podobnie?

Trudno jest oceniać cały rynek, na pewno działania innych banków również wynikają z procesu i możliwości klienta, natomiast według mojej wiedzy podejście PKO BP do kwestii restrukturyzacji oceniane jest pozytywnie.

Dlaczego wy możecie sobie na to pozwolić, a inni nie? Bo jesteście najwięksi. To efekt skali?

My chcemy działać w dłuższej perspektywie, a nie tylko windykować należności.

d47ri0x

Macie też swój dość oryginalny sposób restrukturyzacji poprzez polubowną sprzedaż nieruchomości. Na czym ona polega?

Działa on od połowy 2014 roku. Bankowi i klientowi zależy na czasie. Gdy obie strony chcą się porozumieć, to kierujemy klienta do wyspecjalizowanych i współpracujących z nami agencji nieruchomości. One wiedzą w jaki sposób my działamy, czego potrzebujemy, ile mamy czasu. Dodatkowo potrafią też część formalności załatwić za klienta, np. przygotować promesę czy pisma związane ze zwolnieniem z zabezpieczeń.

Dużo było takich dobrowolnych sprzedaży?

Sporo takich transakcji już udało się nam przeprowadzić. To ułatwia życie i nam, i dłużnikowi. Liczymy na ten program w dłuższej perspektywie.

d47ri0x
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d47ri0x