Plac zabaw w stylu średniowiecznego grodu. Tłumy rodziców i kolejki do atrakcji
- Przychodzę tu od lat. Ale takich tłumów w życiu nie widziałam - mówi pani Anna, mama dwójki dzieci, którą spotkaliśmy we wrocławskim Parku Tysiąclecia. Pierwszy etap budowy jednego z największych placów zabaw w mieście został właśnie zakończony.
14.03.2023 | aktual.: 14.03.2023 12:32
Po blisko półrocznym opóźnieniu budowa pierwszego etapu "Średniowiecznego Wrocławia", bo taką nazwę nosi nowy plac zabaw w stolicy Dolnego Śląska, zakończyła się. Rodzice i dzieci, korzystając z ładnej pogody, postanowili sprawdzić w weekend, ile frajdy daje nowa atrakcja.
Takich tłumów jednak nikt się nie spodziewał.
- Dzieci same przeczytały w internecie, że plac zabaw jest już gotowy i wyciągnęły mnie na spacer - przyznaje pan Bogdan. - Jest fajnie, bo mają się gdzie wyszaleć, ale mam nadzieję, że następnym razem obłożenie będzie ciut mniejsze. Dziś do wszystkiego jest kolejka - śmieje się.
Park oddalony jest o kilkaset metrów od jednej z największych sypialni Wrocławia: Nowego Dworu i Muchoboru. Dlatego to ulubione miejsce biegaczy i właścicieli psów, którzy nad rzeką Ślęzą szukają spokoju i wytchnienia do miejskiego zgiełku. Wygląda jednak na to, że za sprawą nowej miejskiej atrakcji miejsce to przyciągnie także rodziny z dziećmi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W ostatni weekend wrocławski park przeżył prawdziwe oblężenie. Nic dziwnego, już pierwszy zakończony etap budowy gwarantuje moc wrażeń. Dzieci mogą skorzystać m.in. ze ścianki wspinaczkowej, zjeżdżalni, drabin i kilku trampolin.
- Szaleństwo! Miejsce super, ale w takim tłumie trochę ciężko zapanować nad chaosem i upilnować dzieci - mówi nam w biegu pani Małgorzata, mama 4-letniego Kuby. - Myślę, że rodzice trochę niepotrzebnie robią tłum, próbując wchodzić z dziećmi na wszystkie atrakcje - uważa.
Cały plac zabaw wyłożony jest miękką, tartanową nawierzchnią. Wokół stylizowanego na średniowieczny grodu rodzice mogą uciąść na wygodnych ławeczkach i odpocząć.
Średniowieczny Wrocław powstał w ramach Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego. Inwestycja kosztowała blisko 3 mln zł. Budowa miała być ukończona w październiku 2022 r., ale prace przedłużyły się o prawie pół roku.
Łatwy dojazd i parking. W planach... smok
Z nowego placu zabaw ucieszą się nie tylko mieszkańcy okolicznych osiedli wrocławskich, bowiem w pobliżu mieści się pojemny parking, na którym można bezpieczne zostawić auto. Jest on ustytuowany tuż przy torze wrotkarskich, który niezle cenią sobie miłośnicy jazdy na rolkach. Stąd do nowego placu zabaw rodzice mają zaledwie 700 m przyjemnego spaceru.
Plac zabaw czeka rozbudowa. Jeśli kolejne etapy zwyciężą w głosowaniu WBO, powstanie tam jeszcze: średniowieczna osada, wieża obronna i tyrolka. Jest także pomysł, by przy wejściu do smoczej jamy może pojawił się smok.