Trwa ładowanie...
wynagrodzenia
17-03-2009 15:01

Płace już tak nie rosną

Wynagrodzenia już nie rosną tak szybko jak w ub. roku. Przeciętna płaca spadła w stosunku do poprzedniego miesiąca, zmniejszyło się też zatrudnienie.

Płace już tak nie rosną
d4akx3b
d4akx3b

GUS podał także, że w przedsiębiorstwach w lutym 2009 roku było zatrudnionych 5 351,7 tysiąca osób, czyli o 0,2 proc. mniej niż w zeszłym roku i o 0,4 proc. mniej niż w styczniu.

Eksperci ankietowani przed ogłoszeniem danych GUS byli zgodni, że to był kolejny miesiąc powolnego, ale coraz wyraźniejszego spadku dynamiki płac, która z miesiąca na miesiąc będzie się jeszcze pogłębiać.

"W związku ze słabnącym popytem na pracę zmniejsza się także presja płacowa, a dodatkowo bardzo słaba jest obecnie pozycja przetargowa pracowników. Oprócz tego, by nie dopuścić do nadmiernych zwolnień, kolejne przedsiębiorstwa rozważają zamrożenie płac, bądź obniżają wysokość premii" - powiedział ekonomista banku BGŻ, Mateusz Mokrogulski

Analityk zauważył również, że pomimo spadającej dynamiki płac, nadal przyrastają one szybciej niż produktywność pracy, co w zazwyczaj działa proinflacyjnie. Jednak w okresie spowolnienia gospodarczego taki stan może skutkować dalszą falą redukcji zatrudnienia, a to pozwoli przedsiębiorstwom na wygospodarowanie pewnych oszczędności.

d4akx3b

Spowolnienie tempa wzrostu wynagrodzeń zauważyli także pozostali eksperci, dodając kilka nowych elementów wpływających na ten fakt. Jednak dużego optymizmu u nich nie widać - przyszłość rysuje się raczej w ciemnych barwach. Uważają, że w kolejnych miesiącach roku należy się spodziewać dalszego spadku rocznej dynamiki wynagrodzeń.

"Nie bez znaczenia pozostawać będzie ponadto nasilenie się w tym miesiącu zjawiska nieterminowych wypłat pensji pracowniczych" - wylicza analityk Banku BPH, Łukasz Szadorski.

"Styczniowa poprawa w zakresie wynagrodzeń była prawdopodobnie jednorazowym ewenementem związanym z wypłatami premii za rok 2008, który w wielu firmach okazał się w sumie dobrym okresem. Ten efekt nie będzie już widoczny w danych za luty, a jednocześnie mamy do czynienia z systematycznym pogorszeniem w zakresie zatrudnienia. I to nie zmieni się w perspektywie minimum kilku miesięcy" - potwierdza główny ekonomista X-Trade Brokers, Przemysław Kwiecień.

"Luty był miesiącem, w którym nastąpiła kolejna fala eskalacji negatywnych trendów na rynku pracy, a zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw silnie spadało. Popyt na pracę nadal spada w działach proeksportowych przetwórstwa przemysłowego, a także w budownictwie w związku z wyraźnym zastojem na rynku mieszkaniowym" - analizuje ekonomista BGŻ, Mateusz Mokrogulski.

Jego zdaniem pogarszająca się sytuacja finansowa przedsiębiorstw będzie się także przekładać na systematyczny wzrost stopy bezrobocia, która według szacunków Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wyniosła na koniec lutego 10,9 proc.

d4akx3b
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4akx3b