Plan dla Stoczni Gdańskiej zostanie zaakceptowany

Unijna komisarz do spraw konkurencji Neelie Kroes zapowiedziała akceptację planu restrukturyzacji Stoczni Gdańskiej, a to oznacza, że zakład nie będzie musiał zwracać pomocy publicznej przyznanej po wejściu Polski do Unii. Plan przekształceń zakłada jednak, że stocznia Gdańsk będzie musiała zredukować produkcję i zamknąć dwie z trzech pochylni.

02.06.2009 | aktual.: 03.06.2009 06:31

Neeli Kroes powiedziała, że przed podpisaniem umowy należy rozwiązać jeszcze kilka spraw technicznych. Unijna komisarz twierdzi, że nowy plan restrukturyzacji gwarantuje Stoczni Gdańsk długoterminową rentowność, dlatego możliwe, że jeszcze przed wakacjami Komisja Europejska podejmie ostateczną decyzję.

Zadowolony z deklaracji unijnej komisarz jest premier Donald Tusk. W jego ocenie, słowa Nelli Kores należ traktować jako zapowiedź uratowania stoczni. Premier podziękował szefowi Komisji Europejskiej Jose Manuelowi Barroso, którego za zaangażowanie w sprawę ratowania Stoczni Gdańskiej. W opinii premiera Tuska poparcie Barroso miało znaczący wpływ na ocenę planu przez unijną komisarz.

Wiceszef MSZ Mikołaj Dowgielewicz spodziewa się, że wypowiedź Nelli Kroes to zapowiedź pomyślnej dla Polski decyzji Komisji Europejskiej. Podkreślił, że teraz należy czekać na formalne potwierdzenie decyzji.

Mikołaj Dowgielewicz uważa, że po decyzji Brukseli prezes PiS Jarosław Kaczyński powinien przeprosić premiera Donalda Tuska za swoje słowa. Jego zdaniem ze strony polityków PiS-u padło wiele kłamliwych oskarżeń, dlatego prezes tej partii powinien honorowo przeprosić rząd.

Optymizmu rządu nie podzielają związkowcy ze Stoczni Gdańskiej. Solidarność Stoczni Gdańskiej przygotowuje list do unijnej komisarz do spraw konkurencji Nelli Kroes. Chodzi o zgodę na zwiększenie mocy produkcyjnych stoczni. Wiceprzewodniczący stoczniowej Solidarności w Gdańsku Karol Guzikiewicz jest pewien, że bez tej decyzji stocznia nie da sobie rady. Stoczniowcom zależy też na spotkaniu z Nelly Kroes tuż po niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Karol Guzikiewicz poinformował również, że jutro Solidarność Stoczni Gdańskiej złoży w prokuraturze pozew przeciw premierowi. W rozmowie z IAR Guzikiewicz wyjaśnił, że Donald Tusk kłamał w sprawie wysokości pomocy publicznej udzielonej stoczni, co później miało się przełożyć na wynik negocjacvji w Brukseli.

kegdańskaplan
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)