Pluton 238 - kończą się zapasy strategicznego paliwa

Wyczerpują się zapasy paliwa dla statków kosmicznych. Radioaktywnego plutonu 238, który znajduje się w posiadaniu USA, wystarczy tylko na kilka małych misji. Problem w tym, że nikt na świecie go nie wytwarza. Era eksploracji kosmosu może dobiec końca, alarmują amerykańscy naukowcy.

Pluton 238 - kończą się zapasy strategicznego paliwa
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Department of Energy

23.09.2013 | aktual.: 23.09.2013 14:01

Pluton 238 to radioaktywny pierwiastek służący do napędzania baterii zasilających pojazdy wysyłane w przestrzeń kosmiczną - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej". Obecne zapasy USA wynoszą zaledwie 16,2 kg, podczas gdy np. do budowy marsjańskiego łazika Curiosity zużyto ok. 4,5 kg cennego pierwiastka. Dalsza eksploracja kosmosu stanęła więc pod znakiem zapytania.

Na rynku pluton 238 osiągał zawrotne ceny. Do niedawna Amerykanie uzupełniali zapasy u Rosjan, płacąc 45 tys. dolarów za uncję, czyli kilkadziesiąt razy drożej niż obecna cena złota. Jednak w 2009 r. nasi wschodni sąsiedzi anulowali realizację wszelkich zamówień. Według pogłosek sami nie mają z czego wytwarzać paliwa.

Kłopot z plutonem polega też na tym, że sensowne ilości pierwiastka można otrzymać dopiero po 3-5 latach od uruchomienia produkcji.Według szacunków Departamentu Energii dzięki inwestycji 10-20 mln dolarów rocznie Amerykanie mogliby uruchomić własną produkcję rzędu od 1,5 do 5 kg rocznie do 2020 r.

W tym roku Kongres, po trzech latach debat, przeznaczył na program 20 mln dolarów wstępnych środków. Pozwoli to na uruchomienie produkcji w dwóch testowych ośrodkach.

kosmosenergiapaliwo
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)