Po wejściu w życie nowych przepisów można kraść więcej
Sklepikarze skarżą się na rosnącą zuchwałość złodziei, bo po wejściu w życie nowych przepisów można kraść więcej, a do tego czuć się bezkarnie. Polska Izba Handlowa apeluje o utworzenie Ogólnopolskiego Rejestru Wykroczeń - informuje "Dziennik Polski".
9 listopada wszedł w życie przepis, zwiększający próg wartości, od jakiej kradzież jest uznawana za przestępstwo. Z 250 zł wzrósł do 400 zł, a to oznacza, że jeżeli ktoś zostanie przyłapany na kradzieży towarów poniżej tej kwoty, grozi mu jedynie mandat lub grzywna. Złodziej nie zostaje też wpisany do Krajowego Rejestru Karnego.
- Ma czyste akta, bo nie istnieje żaden ogólnopolski rejestr wykroczeń - mówi Waldemar Nowakowski, prezes Polskiej Izby Handlu. Właśnie dlatego PIH zamierza przekonywać do utworzenia Ogólnopolskiego Rejestru Wykroczeń, aby można było łączyć wypadki kradzieży w całym kraju.
Zdaniem prof. Andrzeja Zolla, byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego, dotychczasowe traktowanie drobnych kradzieży jako przestępstwa nie spełniało swojej roli. - Złodzieje często byli wypuszczani przez sądy na wolność z powodu znikomej szkodliwości społecznej czynu - zauważa prof. Zoll.