Początek tygodnia na zielono
Początek nowego tygodnia pokazał, że inwestorzy chcą kontynuować zapoczątkowany w piątek ruch zwyżkowy, który powoli kasuje zeszłotygodniową korektę. Pierwsze godziny poniedziałkowej sesji na parkietach Starego Kontynentu oznaczały utrwalenie poziomów cenowych akcji z piątku.
27.03.2012 09:18
W takiej stabilizacji pomógł odczyt nastrojów w niemieckim biznesie prowadzony przez Ifo, który minimalnie się poprawił w stosunku do lutego, a po bardzo słabych czwartkowych odczytach PMI ze strefy euro obawiano się negatywnej niespodzianki. WIG20 na starcie również poruszał się w okolicach minimów, ale po godzinie handlu zaznaczyła się przewaga popytu, który do południa wyniósł indeks na lekkie plusy. Po południu pojawił się pretekst do przeważania aktywów ryzykownych, kupujący wykorzystali tę okazję i zwyżki na giełdach wyraźnie się zwiększyły. Pretekstem tym była wypowiedź szefa FED potraktowana, jako wyjątkowo gołębia, co implikowało pojawienie się nadziei na kolejne QE3. Trudno powiedzieć czy najwięksi inwestorzy tak potraktowali wypowiedź FED, ponieważ rentowności amerykańskich dziesięciolatków wcale nie spadały. Z kolei dla rynków akcji impuls w tej postaci wystarczył i główne giełdy europejskie kończyły dzień od ponad jednoprocentowych plusów, a skala wzrostów na Wall Street po otwarciu była
podobna. WIG20 kopiował ruchy największych zyskując 0,9% (2305 pkt), ale obrót rzędu 348 mln PLN nie pozwala na huraoptymizm.
W poniedziałek optymizm z poprzedniego tygodnia został utrzymany, co w przypadku indeksu szerokiego rynku przełożyło się wczoraj na 0,77% zwyżkę. Niestety, fali zakupów towarzyszył niewielki udział kupujących a obroty po sesji sięgnęły zaledwie 497 mln zł. Wyrysowana w obrazie graficznym sesji biała świeca jednoznacznie wskazuje na przewagę strony popytowej. Kupującym udało się odrobić cały spadek z zeszłego czwartku oraz pokonać opór w postaci dwóch średnich ruchomych zlokalizowanych w obszarze 41 400 pkt. Wczorajszy kierunek indeksu potwierdziły szybkie oscylatory. Brak reakcji z kolei nadal utrzymywany jest przez ADX, który pozostaje poniżej 20 pkt. Piątkowa obrona lokalnego dołka z czwartku ubiegłego tygodnia wraz z dwusesyjnymi wzrostami niesie nadzieję podtrzymania pozytywnego nastroju również w trakcie dzisiejszego dnia. Zakres wzrostu wydaje się jednak w znacznym stopniu ograniczony ze względu na bliskość górnej linii siedmiomiesięcznego kanału horyzontalnego, której indeks nie mógł sforsować w tym
roku już trzykrotnie.
BM Banku BPH