Mirosław Gronicki
Okres urzędowania: Od 21 lipca 2004 do 31 października 2005
Był ministrem finansów w drugim rządzie Marka Belki. Jednym z jego pomysłów było przekształcenie ZUS na wzór holenderski. W Holandii działa kilkaset funduszy emerytalnych, które zbierają składki i wypłacają emerytury na zasadzie repatriacyjnej. Nad stabilnością całego systemu czuwa bank centralny. - Pełniąc nadzór, nie pozwala on, by wypłaty były wyższe od zebranych przez fundusz składek. Nie ma czegoś takiego jak dotacje do emerytur - wyjaśnia Mirosław Gronicki.
Gronicki wiedział jednak, że takie rozwiązanie jest nierealne, ponieważ I filar emerytalny i tak wymagałby dotowania. Tyle że zamiast jednego podmiotu mielibyśmy ich przynajmniej kilkanaście, co powiększyłoby koszty. Przypomniał także, że podobne rozwiązanie byłoby podobne do przedwojennego ZUS, który z zasady był niezależny od rządu i miał sam się bilansować. Nie było opcji dofinansowania emerytur przez państwo - niestety to rozwiązanie odziedziczyliśmy po poprzednim systemie.