Grzegorz Kołodko
Okres urzędowania: Od 28 kwietnia 1994 do 4 lutego 1997 Od 6 lipca 2002 do 16 czerwca 2003
Grzegorz Kołodko mógł być pierwszym ministrem finansów III RP. Jednak odrzucił ofertę od Mazowieckiego i w rządzie zasiadł Leszek Balcerowicz. Niektórzy twierdzą, że to wywołało u Kołodki kompleks Balcerowicza.
Był bardzo pewnym siebie ministrem. Otrzymując nominację z rąk Waldemara Pawlaka powiedział, że ma dobre wyczucie, na czym polega polityka monetarna.
- Jestem twórcą dwóch cudów. Cud pierwszy to utrzymanie w ryzach całości polityki monetarnej i finansowej kraju. Drugi to partnerski kształt stosunków ze związkami zawodowymi - powiedział kilka lat po swojej pierwszej kadencji.
Trzeba przyznać, że coś w tym mogło być, bo kiedy w latach 1994-1997 naszą gospodarką kierował Kołodko, to Polska wychodziła z kryzysu i szybciej się rozwijała.
Ostatni raz urząd ministra finansów sprawował na początku tego wieku, kiedy z nadzieją na dokonanie cudu powołał go premier Miller. Miał wydobyć kraj z recesji i uzdrowić finanse publiczne.
Zaproponował jednak zbyt kontrowersyjne reformy, które nie spodobały się ani SLD, ani koalicyjnemu PSL. W konsekwencji stracił poparcie premiera i odszedł na własne życzenie.
Dziennikarzom chętnie opowiadał o swojej polityce gospodarczej, którą nazwał terapią bez szoku. Stawiał ją jako przeciwieństwo dokonań swoich poprzedników, zwłaszcza Balcerowicza, którego poczynania nazywał "szokiem bez terapii".