Pocztex nie wyklucza akwizycji na rynku kurierskim, liczy na 60% wzrostu r/r

"Rozglądamy się również po rynku, ale na razie nie wydaje się, aby jakiś podmiot był faktycznie zainteresowany sprzedażą swojego aktywa. Nie rezygnujemy z dalszych poszukiwań. Kładziemy nacisk, aby rozwijać obszar paczkowy, a przede wszystkim kurierski. Gdyby pojawił się odpowiedni podmiot, to z tego powodu, że to nasz core biznes, którego rozwojem jesteśmy zainteresowani, gotowi bylibyśmy rozważyć przejęcie" - powiedział Wojtas w rozmowie z ISBnews.

Dodał, że obszar paczkowy, a w szczególności kurierski, związany z e-commerce znajduje się w obszarze szczególnej uwagi Poczty, a priorytety to rozwój organiczny, dobudowanie całego łańcucha wartości dla handlu e-commerce.

Po dobrym 2013 roku, w którym Pocztex zanotował wzrost obrotów o około 50% r/r, Poczta liczy na dalszy dynamiczny wzrost przychodów z usług kurierskich. Jak poinformował Wojtas, dynamika wzrostu po 8 miesiącach tego roku wyniosła prawie 50%. Poczta liczy, że w całym roku ten wzrost sięgnie minimum 60% r/r, bo każdy kolejny miesiąc daje przyspieszenie, a przed nami jeszcze sezon świąteczny.

Spółka planuje osiągnięcie blisko 250 mln zł przychodów w tym roku.

"Jeżeli w przyszłym roku udałoby się takie tempo utrzymać, to przy rynku e-commerce rosnącym o ok. 20% rocznie byłbym zadowolony" - powiedział Wojtas.

Poczta zakończyła w czerwcu pierwszą odsłonę swojej oferty parasolowej dla e-handlu i nadal rozwija platformę cyfrowych usług pocztowych Envelo. Druga odsłona będzie na przełomie tego i przyszłego roku. Trzecia to czwarty kwartał przyszłego roku - wówczas Poczta powinna już być gotowa z pełną ofertą dla e-commerce.

"W obszarze paczkowym dla e-commerce koniec 2015, może początek 2016 roku powinien być okresem zamknięcia tego, co chcieliśmy zrobić dla zbudowania zintegrowanego łańcucha wartości dla kupujących, sprzedających i pośredniczących w handlu internetowym" - powiedział Wojtas.

Do 2011 r. Poczta traciła udziały rynkowe - wolumeny paczkowe spadały tak, że w połowie 2011 roku jej udział wynosił 15%. Obecnie Poczta ma 17% rynku paczkowego. Największy gracz na rynku - DPD, który połączył się z Siódemką ma ok. 40%. Wojtas powiedział, że celem Poczty jest wzrost udziału w rynku, ale ważniejszy jest dynamiczny wzrost skali obrotów i dochodu z tej działalności. Poczta Polska chce mieć co najmniej 20% rynku paczkowo-kurierskiego do 2020 roku.

"Naszym celem jest także wzrost udziału, ale to cel pośredni. Rynek e-commerce rośnie dynamicznie - ponad 20% rocznie - i będzie dalej rósł dynamicznie, ale ten tort jest tak duży, że każdy się wyżywi . Każde 20% wzrostu to jest ok 1 mld zł obrotów" - wskazał członek zarządu PP.

W ub. roku w ramach całego obszaru paczkowego Poczty wolumen wzrósł o 11%, w tym roku - o 12,5%. Jednak, jak podkreślił Wojtas, część obrotu paczkowego to okolicznościowe paczki wysyłane przez klientów indywidualnych (tzw. obrót rodzinny) i w tym segmencie nie obserwuje się tendencji wzrostowej. To oznacza, że pozostały obszar, czyli m.in. e-commerce musi rosnąć 2 razy szybciej niż rynek.

"Biorąc pod uwagę cały rynek paczkowy, szacujemy, że cały on wzrasta o ok. 12% w tym roku, my po 7 miesiącach mamy 25% wzrostu w B2C, a w samych usługach kurierskich realizowanych przez Pocztex wzrośliśmy o prawie 59%. Odbudowywanie pozycji trwa" - podkreślił.

Wojtas poinformował, że Poczta rozwija także usługi kurierskie międzynarodowe i nie wyklucza aliansów strategicznych z firmami, które świadczą komplementarne usługi. Obecnie bowiem Poczta korzysta głównie z pośrednictwa operatora krajowego na zagranicznych rynkach, a to rodzi dodatkowe koszty, co przekłada się na cenę i na marżę.

"Tutaj przewagę mają integratorzy, mający własne sieci we wszystkich krajach. Aczkolwiek nie są wykluczone alianse Poczty Polskiej z firmami niepocztowymi, które świadczą np. usługi logistyczne, spedycyjne, usługi ubezpieczeń - które mają dobrze rozwinięte sieci lokalne" - powiedział.

Dodał, że bardzo dobrze rozwija się handel międzynarodowy - jego tempo rozwoju jest większe niż krajowego - i dobrze byłoby mieć przyczółki w innych krajach. Jak podkreślił jednak, na razie PP ma dużo pracy restrukturyzacyjnej w kraju i na tym głównie się koncentruje.

Przychody grupy Poczty Polskiej wyniosły 6,509 mld zł w 2013 r., a wynik netto sięgnął 44 mln zł (spadek odpowiednio o 3,4% i 60% r/r). W ujęciu porównywalnym (bez inwestycji w kapitał ludzki wysokości 112 mln zł), wynik netto wyniósł 127 mln zł (wzrost o 15% r/r).

Agnieszka Morawiecka

(ISBnews)