Trwa ładowanie...
d25unan
29-05-2012 08:09

Pod oporem

Poniedziałkowa sesja rozpoczęła się w bardzo optymistycznych nastrojach. Weekendowe doniesienia z Grecji wpłynęły pozytywnie na kwotowania eurodolara (partia Nowa Demokracja stopniowa zyskuje w sondażach). Również kontrakty na US Futures stabilnie zyskiwały na wartości.

d25unan
d25unan

Poniedziałkowa sesja rozpoczęła się w bardzo optymistycznych nastrojach. Weekendowe doniesienia z Grecji wpłynęły pozytywnie na kwotowania eurodolara (partia Nowa Demokracja stopniowa zyskuje w sondażach). Również kontrakty na US Futures stabilnie zyskiwały na wartości.

Ten nagły wystrzał optymizmu sprawił, że otwarcie kontraktów na WIG20 uplasowało się aż 18 punktów ponad piątkową ceną odniesienia. Na wykresie ukształtowała się także sporych rozmiarów luka hossy, która w jasny sposób obrazowała rynkowe nastroje.

Warto podkreślić, że już na samym wstępie notowań doszło do przetestowania eksponowanej ostatnio przeze mnie zapory podażowej: 2053 – 2057 pkt. W minionym tygodniu bykom nie udało się pokonać tej przeszkody. Tym samym nie uzyskaliśmy potwierdzenia, że inicjatywa byków może ostatecznie przerodzić się w nieco trwalszy impuls popytowy i na przykład dotrzeć do kolejnego węzła podażowego Fibonacciego. Wydawało się, że na fali ogólnoeuropejskiej poprawy nastrojów przedział: 2053 – 2057 pkt. zostanie (i to już porannej fazie poniedziałkowego handlu) sforsowany. To z kolei, z punktu widzenia techniki, w jeszcze większym stopniu zaczęłoby faworyzować obóz kupujących.

(fot. DM BZ WBK)
Źródło: (fot. DM BZ WBK)

W rejonie: 2053 – 2057 pkt. doszło jednak do wzrostu presji podażowej. Niepokoić mogło to, że rozwijająca się tendencja – patrząc na to przez pryzmat wolumenu obrotu generowanego na rynku kasowym – wcale nie obrazowała silnego wzrostu presji podażowej. Obóz byków zaczął się jednak wycofywać, co koniec końców sprowadziło kontrakty kilkanaście punktów niżej.

d25unan

Niestety kolejne fazy sesji (jak to często bywa w sytuacji, gdy Amerykanie świętują) ułożyły się pod znakiem ruchu bocznego. Warto w tym kontekście nadmienić, że przez kilka następnych godzin kontrakty konsolidowały się w niewielkim korytarzu cenowym. W końcówce sesji również panował marazm. Żadnej ze stron nie udało się zatem zainicjować silnego ruchu cenowego, dzięki któremu obraz tej niezwykle nudnej sesji mógłby ulec zmianie. Ostatecznie zamknięcie FW20M12 wypadło na poziome 2040 pkt.

Układ techniczny wykresu nie uległ zatem zmianie. Tak jak sugerowałem w swoich zeszłotygodniowych opracowaniach, dopiero w przypadku trwałego zanegowania bariery podażowej: 2053 – 2057 pkt. zostałby wygenerowany sygnał techniczny zapowiadający kontynuację odreagowania wzrostowego. W tym kontekście zwróciłbym jednak uwagę na wolumen obrotu generowany na rynku kasowym. Wczoraj jak wiadomo nie było z tym najlepiej. Można by nawet rzec, było naprawdę fatalnie (zresztą z taką tendencją mamy już do czynienia od dłuższego czasu).

Kontrakty zatrzymały się jednak na ważnym, średnioterminowym wsparciu Fibonacciego (mam tutaj na myśli strefę: 1982 – 1997 pkt.) i jest to właściwie jedyny argument przemawiający za możliwością wykreowania się na FW20M12 ruchu odreagowującego. Na razie, trzeba to obiektywnie przyznać, działania odwetowe podejmowane przez popyt raczej nie wzbudzają dużego niepokoju w szeregach inwestorów obstawiających dalszy spadek wartości kontraktów. Wystarczy pod tym kątem spojrzeć na trzy ostatnie korpusy świec, który symbolizują na wykresie ruch odreagowujący. Jakiejś wielkiej siły tutaj nie widać, choć bykom udało się przetestować rejon pierwszej zapory podażowej Fibonacciego: 2053 – 2057 pkt.

Podsumowując, na razie skupiłbym się głównie na obserwacji w/w zakresu cenowego. Jego sforsowanie byłoby już wymiernym osiągnięciem popytu i w efekcie mogłoby doprowadzić do dalszego wzrostu presji popytowej na rynku terminowym. Pomysł, by w ogóle rozważać taki wariant wynika z prostego faktu, iż w minionym tygodniu fala przeceny wyhamowała w rejonie ważnej zapory popytowej Fibonacciego skonstruowanej na bazie wykresu tygodniowego. Trzeba przyznać, że na razie niewiele z tego wynika. Jeśli chodzi o czynniki pozatechniczne (choć w niniejszych opracowaniach skupiam się jednak głównie na AT), niepokojące informacje zaczynają docierać z Hiszpanii.

d25unan

Wczoraj silnie wzrosła rentowność hiszpańskiego długu i wydaje się, że ta tendencja nadal może się utrzymywać (konieczność dokapitalizowania dużego hiszpańskiego banku). Gdy przygotowuję opracowanie umacniają się jednak kontrakty na US Futures. Ta okoliczność powinna wpłynąć pozytywnie na poziom otwarcia FW20M12.
Paweł Danielewicz
DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

d25unan
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d25unan