Podkarpackie/ Bociany i żurawie wracają do gniazd

"W ostatnią sobotę ok. 20 bocianów odleciało z Przemyśla. Obecnie do odlotu przygotowują się następne. Niebawem wszystkie zdrowe osobniki powinny opuścić naszą placówkę" - powiedział PAP w środę lekarz weterynarii ośrodka Radosław Fedaczyński.

W Przemyślu leczone są ptaki i zwierzęta głównie z Podkarpacia. Zimę spędziły tam ptaki, przede wszystkim bociany, z połamanymi skrzydłami lub nogami, poturbowane po upadku z gniazd, postrzelone lub porażone prądem.

Podczas gdy zdrowe osobniki szykują się do odlotu, bociany niepełnosprawne rozpoczynają budowę gniazd na ziemi. Zazwyczaj są to ptaki z trwale uszkodzonymi skrzydłami; w przemyskim ośrodku zostanie ich ok. 20.

"Do Polski zaczynają także wracać bociany zimujące w Afryce. Jeden z pierwszych pojawił się w środę w gnieździe zbudowanym na budynku Muzeum Historycznego w Dukli w Beskidzie Niskim. Ich powrót do naszego regionu powinien zakończyć się w ciągu najbliższego tygodnia" - zauważył ornitolog dr Marian Stój.

Wyjaśnił, że bociany, które zimę spędzają w Afryce, w podróż powrotną wyruszyły w pierwszej połowie lutego; powrót trwa około sześciu tygodni.

Z zimowisk wracają też żurawie. Od ponad tygodnia nad Przełęczą Dukielską widać je w liczących nawet 200-300 osobników kluczach. Pierwsze klucze żurawi nad Podkarpaciem pojawiły się w połowie marca. Żurawie zimę spędzają w Afryce Północnej.

Przyrodnik przypomniał, że powrót ptaków z "ciepłych krajów" trwa krócej niż odlot. "Powodem jest chęć jak najszybszego dotarcia do gniazda" - dodał.

W przyszłym tygodniu powinny się pojawi także inne gatunki ptaków m.in. pierwiosnki, kapturki, remizy, jaskółki dymówki.