Podsumowanie tygodnia

Najistotniejszymi wydarzeniami mijającego tygodnia były decyzje monetarne trzech najważniejszych banków centralnych na świecie oraz raport z amerykańskiego rynku pracy.

Podsumowanie tygodnia
Źródło zdjęć: © AMB Consulting

06.11.2009 16:53

Rynek zagraniczny

Najistotniejszymi wydarzeniami mijającego tygodnia były decyzje monetarne trzech najważniejszych banków centralnych na świecie oraz raport z amerykańskiego rynku pracy.
Dalszy wzrost stopy bezrobocia do poziomu 10,2% w Stanach Zjednoczonych połączony z zapowiedzią wygaśnięcia programów taniego pieniądza zapewnianych przez banki centralne nie zaszkodziło powrotowi bardziej optymistycznych nastrojów na rynek walutowy.

Polityka monetarna

Wyżej wspomniane decyzje monetarne najważniejszych światowych banków centralnych sprzyjały poprawie nastrojów inwestorów giełdowych. Przypomnijmy, że w środę i w czwartek przedstawiciele odpowiednio amerykańskiego Banku Rezerw Federalnych (FED) oraz Banku Anglii i Europejskiego Banku Centralnego zasygnalizowali podjęcie pierwszych kroków mających na celu wycofanie się z niestandardowych działań ilościowego luzowania polityki monetarnej.

FED zapowiedział zakończenie programu skupu papierów dłużnych opartych o kredyty hipoteczne do końca kwietnia 2010 roku, Bank Anglii jedynie o 25 mld GBP, wobec spodziewanych 50 mld GBP, powiększył kwotę przeznaczoną na skup obligacji rządowych i korporacyjnych, a EBC zasygnalizowało zakończenie w grudniu 2009 roku programu nieograniczonych, tanich kredytów dla instytucji finansowych. Argumentami przemawiającymi za podjęciem takich decyzji mogą być coraz wyraźniejsze symptomy ożywienia szczególnie w sektorze przemysłowym, gdzie producenci odnawiając swoje zapasy zwiększają produkcję, jak również obawa przed powstawaniem spekulacyjnych baniek na rynku nieruchomości, rynkach kapitałowych czy na rynku towarowym, finansowanych tanim i łatwo dostępnym pieniądzem.

Jednoczesne zapowiedź utrzymania obecnych poziomów kosztów pieniądza przez jak najdłuższy możliwy okres sprzyjać będzie wspólnej walucie na głównych crossach walutowych, ze względu na obecny korzystny dla euro dysparytet stóp procentowych pomiędzy Strefą euro a Wielką Brytanią i Stanami Zjednoczonymi.

Słabość amerykańskiego rynku pracy

Piątkowy raport ukazał ponownie obecną słabość amerykańskiego rynku pracy, gdzie a październiku do kolejnych rekordów wzrosła stopa bezrobocia (10,2% - poziom najwyższy od 1983 roku) i zredukowano kolejne 190 000 etatów. W tym samym okresie średnie wynagrodzenie wzrosło co prawda o 0,3% m/m jednak w stosunku rocznym było jedynie o 2,4% wyższe, co jest wynikiem najgorszym w historii. Według rewizji wcześniejszych raportów w okresie od sierpnia do września zwolniono o 91 000 pracowników więcej niż oszacowano to wcześniej. Taki obraz rynku pracy utrzyma się w Stanach Zjednoczonych najprawdopodobniej do końca 2010 roku, gdyż prognozowany przyszłoroczny wzrost gospodarki amerykańskiej o 2,5% r/r będzie niewystarczający aby odbudować niemal 8 milionów dotychczas zlikwidowanych miejsc pracy.

Tomasz Szecówka
AMB Consuting

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)