Podsumowanie tygodnia: RPP zatrzymała złotego

Na koniec tygodnia EUR/PLN jest praktycznie na tym samym poziomie co w poniedziałek, za co „podziękować” należy zaskakującej decyzji RPP. USD/PLN i CHF/PLN są wyżej w skali tygodnia w związku z globalnym osłabieniem euro w reakcji na komentarze z ECB.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Rada Polityki Pieniężnej ku zaskoczeniu większości nie zdecydowała się na obniżkę stóp procentowych. Stopa referencyjna wynosi nadal 2 proc. Na konferencji prasowej po posiedzeniu prezes NBP Marek Belka poinformował, że w opinii Rady obserwowane spowolnienie gospodarcze ma charakter przejściowy i nie potrzebuje dalszego wsparcia po stronie polityki monetarnej. Inflacja zeszła na drugi plan, gdyż najnowsze prognozy banku centralnego przewidują jej powrót do celu (2,5 proc. +/- 1 proc.), choć bardzo powolny.

Przyjemnie słyszeć, że bank centralny nie ma obaw o deflację i wyraża optymizm w kontekście wzrostu gospodarczego. Gorzej, że stanowi to silny zwrot względem tego, co usłyszeliśmy miesiąc wcześniej, kiedy RPP obcięła główną stopę o 50 pb. Jednakże jeśli weźmiemy pod uwagę, że obecnie o decyzji Rady tak naprawdę decyduje tylko jeden człowiek, zmiana o 180 stopni jest łatwiejsza do przyjęcia.

Analizując ostatnie wypowiedzi członków Rady można było łatwo dojść do wniosków, że jest pięciu przeciwników dalszych obniżek i cztery osoby popierające dalsze luzowanie. Wyjątek stanowił prezes Belka, który na listopadowym posiedzeniu musiał przechylić szale na rzecz braku obniżek, tak jak zapewne przyczynił się do głębszego cięcia stóp w październiku (w przypadku remisu jego głos liczony jest podwójnie). Czy prezes NBP dał się w końcu przekonać do tezy o braku zasadności dalszych obniżek dla bieżącej sytuacji gospodarczej (z uwagi na opóźnienie mechanizmu polityki monetarnej o 4-6 kwartałów)? Trudno teraz stwierdzić. Co jednak istotne, to zaprzepaszczenie umocnienia złotego, na czym najbardziej mogło Radzie zależeć, aby utrzymać wyższą konkurencyjność polskiego eksportu.

Uczestnicy rynku liczyli, że na podstawie zrewidowanych w dół prognoz wzrostu gospodarczego i inflacji RPP zdecyduje się na kolejną obniżkę nawet o 50 pb i prawdopodobnie na tym zakończy mini-cykl. W takiej sytuacji ze złotego zszedłby ważny czynnik hamujący jego umocnienie. Gdyż nie same obniżki osłabiają walutę, ale wyceniania perspektywa wystąpienia ich w przyszłości. Wyzerowanie tych oczekiwań z pewnością dałoby wsparcie złotego.

Tymczasem złoty ze strony RPP otrzymał najgorszy mix informacji - brak obniżek z niewykluczonym ich wystąpieniem w przyszłości. Co więcej, optymizm Rady wobec przejściowego charakteru spowolnienia, nie do końca przekonuje inwestorów i rynek stopy procentowej dalej stawia na obniżki. I choć przy pozytywnym otoczeniu zewnętrznym rosnący apetyt na ryzykowne aktywa powinien wspierać złotego, to jednak póki koniunktura gospodarcza w Polsce nie będzie przemawiać za poglądem RPP, powrót złotego do aprecjacji będzie ślamazarny.

W trakcie czwartkowej konferencji prasowej po posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego prezes Draghi w jednoznaczny sposób uciął spekulacje, jakoby różnice zdań między nim a pozostałymi członkami Rady Zarządzającej mogłyby zaburzyć narzuconą przez niego ścieżkę polityki monetarnej ECB. Komunikat banku stanowi, że wszyscy członkowie Rady są za poszerzeniem palety niekonwencjonalnych narzędzi polityki pieniężnej, a dodatkowo oficjalnym stanowiskiem jest zwiększenie sumy bilansowej banku centralnego do poziomów z początku 2012 r., czyli o ok. 1 bln euro więcej niż obecnie. Sam cel nie był nową wiadomością, natomiast zgoda wszystkich członków Rady już tak. Powszechnie wiadomo, że na samych TLTRO, ABS i listach zastawnych cel ten jest nie do osiągnięcia. Czy to oznacza, że grudniowe posiedzenie ECB przyniesie zapowiedź skupu obligacji skarbowych państw strefy euro? Niewykluczone, choć bardziej prawdopodobny jest pośredni środek w postaci programu skupu obligacji korporacyjnych, o którym spekuluje się od
jakiegoś czasu.

Jednakże i ten program nie oferuje wystarczających rozmiarów (biorąc pod uwagę dotychczasowe tempo skupu listów zastawnych – niecałe 5 mld euro w dwa tygodnie), więc nieuniknionym jest, że początek przyszłego roku przyniesie skup obligacji skarbowych. To była zła wiadomość dla euro, osłabiając go do dolara i franka.

Konrad Białas
Dom Maklerski TMS Brokers S.A.

Wybrane dla Ciebie

Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich