Donald Tusk podczas spotkania z dziennikarzami w Łysych powiedział, że będzie oczekiwał od szefa NFZ wyjaśnień w tej sprawie. Premier podkreślił, że wczorajsza wypowiedź Paszkiewicza to osobisty pogląd prezesa Funduszu.
Według prognoz, przychody NFZ na rok 2010 będą niższe od planowanych tegorocznych o ponad miliard 800 milionów złotych.
Jacek Paszkiewicz poinformował, że te prognozy przesłano ministrom finansów i zdrowia. Dodał, że fundusz zapasowy zostanie wykorzystany w przyszłym roku, więc nie będzie można z niego czerpać w 2011 roku. W tej sytuacji Fundusz zwrócił się do rządu o podniesienie składki zdrowotnej na rok 2011. Zdaniem prezesa NFZ, składka powinna zostać podniesiona o mniej więcej 0,25 procenta.
