Pogłębienie spadków

Już we wtorek rynek zasygnalizował, że wzrosty nie będą kontynuowane po decyzji FOMC w sprawie stóp procentowych. Wczorajszy silny spadek był kontynuacją realizacji zysków z ostatnich wzrostów. Od dołka przy 1002 na kontraktach wrześniowych rynek urósł w bardzo krótkim okresie (1 miesiąc) o ponad 120 punktów.

12.08.2010 12:44

W momencie, gdy graczy siedzący na długich pozycjach zdali sobie sprawę, że zaczyna się odwrót rynek załamał się. Dzisiaj możliwe jest lekkie odbicie w początkowej fazie sesji. Będzie ono wygenerowane przez krótkoterminowo nastawionych graczy pokrywających krótkie pozycje. Zakres odbicia powinien być niewielki, gdyż zbyt dużo graczy pozostaje na źle zajętych długich pozycjach. Po krótkotrwałej korekcie kontrakty powinny zrobić nowe minimum. Po tak dużym spadku sesja powinna zakończyć się stosunkowo neutralnie, ewentualnie na niewielkim minusie. Wzrost awersji do ryzyka przekłada się na umocnienie dolara do większości walut. Umacnia się również jen japoński, w szczególności do euro. Dzisiaj rano nastąpiła próba odbicia, ale była bardzo szybko zanegowana. Wolumen handlu na NYSE był ponownie wzrósł do około 1,2 miliarda akcji, ale jest ciągle niski w stosunku do normalnych poziomów. Istotnie wzrosła zmienność implikowana opcji mierzona indeksem VIX. W dzisiejszym kalendarium najważniejsze dane to produkcja
przemysłowa ze strefy euro i cotygodniowe dane o liczbie nowozarejestrowanych bezrobotnych. Przy tak istotnym wzroście zmienności dane pozostaną jednak bez większego wpływu na notowania. Jutro rano publikowane będą dane o dynamice PKB ze strefy euro. Gorsze dane mogą dodatkowo pogrążyć rynki.

EURPLN
Pogorszenie nastrojów na giełdach oraz gwałtowne umocnienie dolara wpłynęło istotnie na notowania złotego, w szczególności w relacji do amerykańskiej waluty. Dolarzłoty bez większych problemów przebił opory techniczne w strefie 3,08-3,09 i zmierza w kierunku 3,16. Na eurozłotym zakres ruchów jest niewielki ze względu na słabość euro, ale rynek będzie dążył do przetestowania oporu w strefie 4,04-4,05. Dalsze pogorszenie nastrojów może przyspieszyć ten proces.

EURUSD

Skala i gwałtowność umocnienie dolara do euro jest potwierdzeniem odwrócenia trendu wzrostowego. Zejście poniżej strefy 1,3060-80 uruchomiło lawinę sprzedaży i rynek jednym ciągiem zjechał w kierunku 1,28. Odbicia będą w dalszym ciągu sprzedawane. Istotnym oporem będzie teraz 1,3020, choć niewiele wskazuje by ten poziom był dzisiaj zagrożony. Dynamika spadku jest bardzo duża. Następnym wsparciem będzie rejon 1,2750. Jutro w centrum uwagi będą dane o dynamice PKB ze strefy euro i dane o sprzedaży detalicznej z USA. Presję na euro widać również po notowaniach eurojena, który bardzo dynamicznie spada po wybiciu z wcześniejszej konsolidacji przy 113.

GBPUSD

Gwałtowny wzrost awersji do ryzyka umacnia dolara do funta, aczkolwiek funt zachowuje się relatywnie lepiej niż euro. Notowania GBPUSD naruszyły strefę wsparcia przy 1,5660. Równolegle do spadku notowań eurodolara następuje spadek notowań eurofunta, choć w mniejszej skali. Dlatego funtdolar może pozostawać bardziej stabilny niż eurodolar. Najbliższy istotny opór techniczny na funtdolarze to strefa 1,5760-80. Najbliższym celem spadku może być strefa 1,5540-50.

USDJPY

Zmienność notowań jena istotnie wzrosła w ostatnich dniach. Dzisiaj rano nastąpiła próba większego odbicia na eurojenie ze względu na plotki o ewentualnej interwencji. Ta próba bardzo szybko została zgaszona i notowania eurojena wróciły poniżej 110. Nieco lepiej wygląda sytuacja na USDJPY, który utrzymuje się powyżej kluczowej strefy wsparcia 84,80-85,00. USDJPY jest bardziej stabilny ze względu na popyt na dolary, ale nadal widzimy większe zagrożenie wybicia dołem z zakresu. Eurojen będzie spadał silniej niż eurodolar.

eurozłotydolar
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)