Polacy oszczędni czy rozrzutni? Zobacz wyniki badań

Coraz częściej szukamy w internecie informacji na temat finansów i oszczędzania. Bardzo wyraźnie widać to w wynikach dotyczących wyszukiwanych przez nas treści. Co ciekawe, coraz częściej młodzi Polacy zastanawiają się nad metodami efektywnego oszczędzania. Dla starszych większe znaczenie ma z kolei pytanie, jak za zaoszczędzone pieniądze efektownie zaszaleć.

Do takich wniosków dojść można po analizie wyników II edycji barometru społecznego „Hedoniści i oszczędni”, które na zlecenie Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie Europa przeprowadziło IRCenter.

Skąd wiadomo, że Polacy coraz bardziej interesują się finansami? Otóż okazuje się, że w porównaniu do ubiegłego roku, w 2016 r. w mediach społecznościowych pojawiło się aż o 8 proc więcej publikacji na temat oszczędzania. Jeżeli jednak chodzi o ich wydawanie, to tu jest jeszcze lepiej bo, aż o 9 proc. więcej postów dotyczy sposobów na uszczuplenie zasobności portfeli.

Jednak nie tylko na Facebooku częściej dzielimy się z innymi swoimi przemyśleniami na temat pieniędzy. Okazuje się, że również znacznie częściej niż przed rokiem, w okienko Google wpisujemy pytania związane z oszczędzaniem i wydawaniem. Porównując te statystyki do tych sprzed roku, autorzy barometru odkryli, że w znaczący sposób umacnia się tendencja do oszczędzania pieniędzy.

Co jeszcze bardziej ciekawe, w grupie "hedonistów finansowych” zwiększył się udział starszych Polaków w wieku około 50 lat. Z kolei w grupie tych oszczędnych, dużo więcej niż przed rokiem jest młodych Polaków i osób do 44 roku życia.

- Obserwujemy ciekawy trend. Panuje powszechne przekonanie, że to osoby młode żyją chwilą, nie myślą o przyszłości, a co za tym idzie nie oszczędzają, natomiast starsi są zapobiegliwi i kalkulują wydatki. Jak widać, młodsi Polacy są jednak coraz bardziej świadomi swoich finansów. To cieszy, biorąc pod uwagę, jak ważne w społeczeństwie jest uświadamianie konieczności gromadzenia środków na przyszłość i zabezpieczenia się finansowego już od młodego wieku – mówi Marat Nevretdinov, wiceprezes TU na Życie Europa.

Co zrozumiałe, w internetowych dyskusjach w serwisach społecznościowych i wśród wyników zapytań z Google, w oczy rzuca się pewna sezonowość. Zapewne w związku z postanowieniami noworocznymi treści o oszczędzaniu są bardzo popularne w styczniu. Z kolei najwięcej pomysłów na efektowne wydawanie pieniędzy pojawia się w sieci, kiedy tylko zaczyna robić się ciepło i planujemy wakacje. Podobna zwyżka treści związanych z uszczuplaniem stanu konta daje się zaobserwować podczas jesiennych wyprzedaży.

Zmianę ogólnego trendu widać też w konkretnych sumach, które uczestnicy badania deklarują, aby wydać albo oszczędzić. Ci drudzy, w tym roku odkładają średnio 208 zł miesięcznie na sytuacje związane z nieszczęśliwymi wypadkami i 209 zł na emeryturę. Przed rokiem było to odpowiednio 186 zł i 160 zł. Hedoniści z kolei zmniejszyli oszczędzane sumy. Przed rokiem deklarowali odkładać średnio 67 zł na wszelki wypadek i 54 zł na emeryturę. Teraz zostało z tego odpowiednio 52 zł i 17 zł.