Polacy wybrali ulubione reklamy

Jeśli oglądasz telewizję, to oglądasz też reklamy. O większości zapominasz pięć minut po emisji. Ale są i takie, które bardzo ci się podobają: zabawne, przewrotne, dwuznaczne i inteligentne. Dom mediowy Lowe Media wraz z IPSOS-em przeprowadził niedawno badanie, które spoty reklamowe najbardziej przypadły Polakom do gustu. Każda z wybranych reklam miała premierę w październiku. Jest wśród nich twoja ulubiona?

Początek zestawienia: reklama M1. Jako swoją ulubioną wskazało ją sześć procent widzów.

Dziesiąta pozycja może wynikać ze stosunkowo niewielkiej liczby emisji (416 GRP - suma pojedynczych oglądalności w całej kampanii reklamowej). Spot M1 najbardziej podobał się osobom z dochodem na osobę w rodzinie wynoszącym 50 proc. - 74 proc. średniej oraz konsumentom, którzy zajmują się domem.

Fuzja telewizji n oraz Cyfry+ pozostawiła bardzo niemiłe wspomnienia. Po zawirowaniach i negatywnym nastawieniu konsumentów, firma próbuje odzyskać ich zainteresowanie i zaufanie.

Reklama nc+ wyemitowana w październiku zapadła ludziom w pamięć. Jeden na dziesięciu biorących udział w badaniu uznał ją za swoją ulubioną. Spot podobał się osobom aktywnym zawodowo i uczącym się oraz inteligencji, pracownikom umysłowym i rolnikom.

Marki Vibovit nie trzeba nikomu przedstawiać. W 1973 roku była pierwszym i jedynym preparatem muliwitaminowym dla dzieci na polskim rynku.

Dzisiaj pomimo olbrzymiej konkurencji jej reklamy nadal są w stanie wzbudzić zainteresowanie oglądających (13 proc.)

Vibovit zdobył uznanie wśród gospodarstw domowych składających się z 5 lub więcej osób oraz wśród rodziców dzieci do 7 lat. Reklama najbardziej podobała się kobietom i osobom zajmującym się domem.

Reklamy Metafenu wyróżniają się na tle innych produktów likwidujących ból. Dwie postaci - niebieski P (symbolizujący paracetamol) oraz różowy I (symbolizujący ibuprofen) - mają przyciągać widzów. Reklama całkiem pozytywnie zapadła w pamięć 15 proc/. oglądającym.

W reklamie zamiast tradycyjnej mówionej wersji formuły "Przed użyciem zapoznaj się z ulotką..." obserwujemy elektroniczną wersję disco, która doczekała się już wielu odniesień w filmach na YouTube.

Występujący w reklamie Metafenu aktor potrafiący wcielić się w każdą rolę, nie przypadł do gustu singlom, a najbardziej podobał się w miastach powyżej 200 tys. mieszkańców.

W zestawieniu nie zabrakło reklamy firmy z branży motoryzacyjnej. Do 17 proc. widzów przemówiła reklama Suzuki SX4. Dużą rolę w tym można przypisać osobie Roberta Korzeniowskiego, naszego mistrza chodziarstwa i osoby niezwykle rozpoznawanej przez Polaków.

Reklama Suzuki z udziałem Roberta Korzeniowskiego przypadła do gustu głównie mężczyznom oraz osobom do 40. roku życia; oceny spotu są coraz niższe wraz z przechodzeniem do coraz starszych grup wiekowych.

Propozycja crossovera Suzuki zdecydowanie trafiła do osób z najwyższymi dochodami, najmniej podobała się osobom owdowiałym.

Kinder Maxi King to chłodzony batonik z czekoladową polewą z kawałkami orzechów laskowych, mlecznym nadzieniem i płynnym karmelem wewnątrz. To jeden ze sztandarowych produktów włoskiej firmy Ferrero, obecnej na polskim rynku od początku lat 90.

Mimo iż więcej osób w naszym kraju kojarzy inne produkty tej firmy, jak Nutella, Kinder Niespodzianka, Kinder Bueno, Rafaello czy Ferrero Rocher, to właśnie reklama Kinder Maxi King znalazła uznanie w oczach 23 proc. widzów.

Największymi zwolennikami reklamy Kinder Maxi King są kobiety i osoby zamieszkujące miasta powyżej 200 tysięcy mieszkańców.

W zestawieniu spontanicznie przypominanych reklam warto zwrócić uwagę na czwarte miejsce. Tę lokatę zajęła kampania BZ WBK z hollywodzkim gwiazdorem Kevinem Spacey'em. Tym razem bardzo wysoka liczba GRP nie wystarczyła, aby pokonać inne mające o wiele mniej telewizyjnych emisji marki. Dwukrotny zdobywca Oscara nie zapadł szczególnie w pamięć - nazwisko Kevina Spacey podał spontanicznie mniej niż co czwarty respondent wskazujący tę kampanię (dla wielu innych był to po prostu "znany amerykański aktor"). W reklamie Polacy cenią najbardziej rodzimych celebrytów.

Nieco bardziej przychylnie o reklamie wypowiadały się osoby w stałych związkach oraz pracownicy umysłowi (różnice istotne w stosunku do osób nieaktywnych zawodowo).

Trzecia lokata przypadła reklamie Plusa, promującej ofertę dla osób, które chciały pozbyć się swoje starej komórki. Ten spot najbardziej przypadł do gustu młodym ludziom przed 25. rokiem życia, singlom i tym którzy mieszkają w miejscowościach mających powyżej 50 tysięcy mieszkańców.

Drugie miejsce zajął spot czekoladek Wawel. Reklama najbardziej podobała się osobom starszym, kobietom i mieszkańcom dużych miast. Z pewnością wpływ na jej popularność miała wysoka liczba GRP. Jako swoją ulubioną wskazało ją 35 proc. Polaków.

Najbardziej spodobała się nam reklama piwa Żubr z hasłem "Żubr idzie za żubrem". Znalazła ona uznanie w oczach 51 proc. widzów.

Żubr zwyciężył, choć pod względem GRP (częstotliwości emisji i zarazem liczby osób, do których dotarła reklama) zajął dopiero piąte miejsce. Spot najbardziej spodobał się mężczyznom, pracownikom fizycznym i właścicielom firm. Mniej przychylne zdanie o październikowym spocie Żubra miały kobiety, zwłaszcza gospodynie domowe, renciści i emeryci.

Kolejne reklamy w ramach kampanii znajdują się w ścisłej czołówce najlepiej zapamiętywanych reklam. Nie widać śladów znudzenia konsumentów. Respondenci jako charakterystyczną cechę tej reklamy wskazują "potężne zwierzę i pomruki". Podoba się również zabawne, dwuznaczne hasło.