Polacy: zmiany idą w złym kierunku
W porównaniu z grudniem ubiegłego roku nastroje społeczne Polaków nie uległy istotnym zmianom: 53 proc. pytanych przez CBOS uważa, że sprawy w kraju idą w złym kierunku
Jako pozytywny kierunek zmian oceniło 14 proc. badanych z wykształceniem podstawowym i 53 proc. absolwentów wyższych uczelni oraz 22 proc. mieszkańców wsi i 48 proc. mieszkańców miast powyżej 500 tys.
Najwięcej optymistów jest wśród nastolatków (46 proc.) i trzydziestolatków (37 proc.). Najwięcej pesymistów - wśród czterdziestolatków i osób w wieku 60 i więcej lat (po 58 proc.). Więcej optymistów jest wśród mężczyzn (40 proc.) niż kobiet (24 proc.).
Częściej niż inni pozytywne opinie wyrażają sympatycy PO (57 proc.) i SLD (53 proc.). Negatywnie o kierunku zachodzących w Polsce zmian wypowiadają się najczęściej zwolennicy PiS (64 proc.).
Ocena sytuacji gospodarczej kraju nie zmieniła się znacząco w porównaniu do badania z grudnia. Zdaniem 54 proc. Polaków polska gospodarka przeżywa kryzys, przy czym 41 proc. respondentów ocenia go jako lekki, a 13 proc. uznało, że jest on głęboki. O kryzysie najczęściej mówią osoby w wieku 60 i więcej lat (65 proc.).
Oceny sytuacji gospodarczej są wyraźnie gorsze niż uzyskane w badaniu przed rokiem. O 25 punktów proc. spadła liczba ocen pozytywnych, przy jednoczesnym wzroście o 24 punkty proc. negatywnych.
39 proc. Polaków uważa, że w ciągu najbliższych trzech lat materialne warunki życia w kraju będą mniej więcej takie same jak obecnie. 33 proc. obawia się pogorszenia (w porównaniu z grudniem spadek o 5 punktów proc.), a 23 proc. oczekuje w tej kwestii poprawy.
W zestawieniu z wynikami sprzed roku odsetek osób obawiających się pogorszenia warunków materialnych wzrósł o 15 punktów proc.
Najbardziej optymistycznie w przyszłość patrzą osoby z wykształceniem wyższym (31 proc.), mieszkańcy miast powyżej 500 tys. mieszkańców (36 proc.), a także nastolatki (33 proc.).
Sondaż zrealizowano w dniach 8-11 stycznia 2009 roku na ogólnopolskiej, losowej, reprezentatywnej próbie 1005 mieszkańców Polski w wieku 15 i więcej lat.