Polak bardziej wydajny niż Niemiec
Polak zatrudniony w hotelu lub restauracji
jest o ponad połowę bardziej wydajny niż Niemiec, który wykonuje
taką samą pracę. Jako pracownicy lepiej od naszych zachodnich
sąsiadów spisujemy się także w handlu i usługach naprawczych -
pisze "Rzeczpospolita".
18.02.2005 | aktual.: 18.02.2005 08:46
Dane przygotowane przez paryską Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), zaskoczyły jej autorów - stwierdza publicysta "Rz" Jędrzej Bielecki. Do tej pory Polska miała opinię kraju, w którym pracownicy są tani, ale zdecydowanie gorsi niż na Zachodzie.
Okazuje się jednak, że w niektórych sektorach gospodarki za cztery-pięć razy niższą płacę Polacy pracują wydajniej niż Niemcy. "Kiedy europejski rynek usług zostanie otwarty na konkurencję, polskie firmy mają wszelkie szanse na szybkie jego opanowanie" - uważa Reinhard Hild z monachijskiego Instytutu Badań nad Gospodarką IFO.
Większy dystans dzieli nas od niemieckiej wydajności w przemyśle. Tu jednak poprzeczka została postawiona bardzo wysoko - Niemcy są największym eksporterem świata, a ich świetne produkty od lat stawiają czoło międzynarodowej konkurencji. Nie bez znaczenia są nowoczesne i wydajne maszyny w niemieckich fabrykach. Koszty modernizacji produkcji są trudne do udźwignięcia dla wielu polskich firm. Mimo to polski robotnik wytwarza już w ciągu godziny blisko 60 proc. tego, co niemiecki.