Polimex chce, by docelowo energetyka stanowiła do 40 proc. backlogu
07.01. Warszawa (PAP) - Polimex-Mostostal chce, by kontrakty w energetyce docelowo stanowiły do 40 proc. jego portfela zleceń - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami p.o....
07.01.2013 | aktual.: 07.01.2013 16:23
07.01. Warszawa (PAP) - Polimex-Mostostal chce, by kontrakty w energetyce docelowo stanowiły do 40 proc. jego portfela zleceń - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami p.o. prezesa spółki, Robert Oppenheim. Polimex jest w trakcie procesu sprzedaży zbędnych aktywów, który potrwa 2 lata. Do końca roku chce podpisać umowy sprzedaży dwóch ocynkowni.
"Udział zleceń energetycznych w portfelu Polimeksu w najbliższych latach będzie rósł. Chcemy, aby docelowo wyniósł do 40 proc. backlogu. Będziemy natomiast minimalizować ekspozycję na projekty infrastrukturalne i drogowe" - powiedział na spotkaniu Oppenheim.
Backlog grupy na koniec września 2012 r. wyniósł 12,76 mld zł. 54,6 proc. jego wartości stanowiły zlecenia w branży energetycznej.
Po trzech kwartałach 2012 roku grupa Polimeksu-Mostostalu miała 3,15 mld zł skonsolidowanych przychodów przy 442,4 mln zł straty netto, a w samym III kw. 1,032 mld zł przychodów i 289,3 mln zł straty netto. Polimex dokonał szeregu odpisów, które obniżyły jego wynik. Robert Oppenheim ocenił, że także w ostatnim kwartale 2012 r. mogą pojawić się odpisy.
Odnosząc się natomiast do wyników grupy na początku bieżącego roku, ocenił: "mamy skrajnie konserwatywne podejście do wyceny kontraktów i to będzie widać w naszych wynikach".
Polimex w ramach restrukturyzacji dokonał już m.in. podziału grupy na 5 dywizji, centralizacji zakupów i zredukował zatrudnienie o 17 proc., czyli 1.656 etatów (docelowo, do końca czerwca 2013 r. redukcja obejmie 20 proc. miejsc pracy). Teraz prowadzi wyprzedaż zbędnych aktywów, która ma potrwać 2 lata.
"Do tej pory ze sprzedaży zbędnych aktywów uzyskaliśmy 220 mln zł. Obecnie prowadzimy zaawansowane rozmowy na temat sprzedaży ocynkowni w Dębicy i Częstochowie i chcemy podpisać umowy sprzedaży w 2013 roku" - powiedział Oppenheim.
"Rozpoczęliśmy też proces sprzedaży aktywów deweloperskich, które wcześniej były zabezpieczeniem umowy standstill. Ich wartość księgowa to około 300 mln zł. Chcemy też sprzedać dwie nieruchomości własne" - dodał.
Może natomiast nie dojść do sprzedaży Torpolu.
"Torpol jest dla nas wartościowym aktywem - ma doświadczenie w swojej branży i bardzo dobry portfel zleceń. Jego sprzedaż traktujemy jako ostateczność. Jeśli będzie miała miejsce, to nie wcześniej niż w drugiej połowie tego roku" - powiedział Oppenheim.
Prezes przypomniał, że proces dezinwestycji ma przynieść Polimeksowi ponad 600 mln zł do 2015 r.
Dodał, że pieniądze z emisji akcji serii N1, którą zdecydowały się objąć ARP oraz ING OFE, trafią do spółki do końca stycznia. Kolejna, publiczna oferta akcji odbędzie się najwcześniej w II kwartale 2013 r. (PAP)
mto/ asa/