Polisolokaty już mniej atrakcyjne

Polisolokaty nie pozwalają już na uniknięcie podatku Belki. Od 1 stycznia ten produkt jest objęty tym opodatkowaniem tak samo, jak wszystkie inne produkty generujące dochody kapitałowe. Podatku nie zapłacą osoby, które wykupiły polisolokatę przed końcem 2014 r., ale tylko do czasu zmiany lub przedłużenia umowy.

Polisolokaty już mniej atrakcyjne
Źródło zdjęć: © fotolia | nestonik

27.01.2015 | aktual.: 16.11.2015 14:03

Polisolokaty nie pozwalają już na uniknięcie podatku Belki. Od 1 stycznia ten produkt jest objęty tym opodatkowaniem tak samo, jak wszystkie inne generujące dochody kapitałowe. Podatku nie zapłacą osoby, które wykupiły polisolokatę przed końcem 2014 r., ale tylko do czasu zmiany lub przedłużenia umowy.

‒ Z uwagi na opodatkowanie polisolokat przestają one być atrakcyjnym instrumentem finansowym. Jeśli weźmiemy pod uwagę to, że wszystkie instrumenty finansowe ‒ lokaty, depozyty, polisolokaty ‒ będą opodatkowane, to znajdą się na tej samej półce pod względem atrakcyjności, co inne produkty oferowane przez banki – podkreśla Łukasz Warmiński, radca prawny i doradca podatkowy z kancelarii Galt.

Polisolokaty do tej pory były jedynym instrumentem finansowym tego typu nie objętym podatkiem Belki, czyli 19-proc. podatkiem od dochodów kapitałowych.

Warmiński przypomina jednak, że już wcześniej widać było tendencję do rozszerzania zakresu tego podatku – w 2012 r. podatkiem zostały objęte tzw. lokaty jednodniowe, czyli z codzienną kapitalizacją odsetek. Wcześniej uzyskane z ich tytułu odsetki nie były opodatkowane, bo zgodnie z prawem kwotę podatku poniżej 50 groszy pomijało się – czyli nie płaciło się podatku od odsetek wynoszących mniej niż ok. 2,60 zł.

Zmiana dotyczy jedynie nowych polisolokat. Klienci, którzy podpisali umowę do 31 grudnia 2014 r., na razie nie muszą płacić podatku Belki ale tylko wtedy, gdy nie zmieniają warunków lub nie przedłużają kontraktów.

‒ Obecnie wszelkie produkty bankowe skierowane do konsumentów zostały ujednolicone w traktowaniu podatkowym. Obawiam się, że w przypadku zmiany czy przedłużenia takiej polisolokaty, niestety, trzeba się będzie liczyć z koniecznością opodatkowania uzyskanych zysków od momentu zmiany czy przedłużenia takiej polisolokaty – tłumaczy Warmiński.

Podkreśla, że na tej zmianie bezpośrednio stracą klienci, a zysk w postaci wyższych wpływów z podatków uzyska państwo.

Polisolokaty to instrument finansowy składający się z elementu ochrony ubezpieczeniowej oraz przeważającej części inwestycyjnej. Wartość sprzedanych polisolokat na polskim rynku sięga zapewne kilkuset miliardów złotych, bo tylko cztery instytucje finansowe ukarane w ubiegłym roku przez UOKiK za naruszanie interesów konsumentów przy sprzedaży polisolokat (Aegon TUnŻ, Idea Bank, Open Finance i Polbank EFG – przejęty przez Raiffeisen Bank Polska) miały sprzedaż na poziomie 50 mld zł.

Źródło artykułu:Newseria
bankipolisolokatapodatki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (568)