W 2008 roku zysk EBITDA Polkomtela wyniósł 3,1 mld zł.
"Jeśli będziemy mieli EBITDA kilka procent poniżej ubiegłorocznej EBITDA to będzie można uznać za sukces" - powiedział Bauc.
Powiedział też, że przychody z działalności podstawowej będą mniej więcej na tym samym poziomie i zaznaczył, że popyt na usługi nie ucierpiał, jednak na sytuacji finansowej firm telekomunikacyjnych odbiły się wahania na rynku walutowym.
"To co się odbiło, to sytuacja na rynku walutowym, bo my praktycznie całą technologię kupujemy za granicą (...) i większość naszych wydatków to wydatki walutowe" - powiedział Bauc.
Powtórzył, że w spółce trwają przygotowania do jej upublicznienia, ale czy Polkomtel będzie w ostateczności notowany na giełdzie, jeszcze nie wiadomo.
"Jeśli będzie taka decyzja akcjonariuszy, to my będziemy gotowi" - powiedział i dodał, że sam Polkomtel nie potrzebuje wchodzić na giełdę, gdyż nie potrzebuje kapitału.
"My nie mamy takiej potrzeby kapitału, bo mamy bardzo wysokie zyski i możemy też finansować się długiem" - powiedział Bauc.
W 2008 roku Polkomtel miał 1,36 mld zł zysku netto, 1,89 mld zł zysku operacyjnego, 3,1 mld zł zysku EBITDA i 8,48 mld zł przychodów.
Trzech akcjonariuszy Polkomtela, PKN Orlen, PGE i Węglokoks, którzy mają łącznie pakiet 51,23 proc. telekomunikacyjnej spółki, deklarowało wcześniej chęć sprzedaży tych udziałów i sygnalizowały, że może to odbyć się albo poprzez wejście inwestora branżowego lub finansowego, albo poprzez giełdę.(PAP)
bas/ gor/