Polska powinna być orędownikiem większej dyscypliny w UE - Lewandowski

02.12. Lublin (PAP) - Polska powinna być orędownikiem większej dyscypliny finansowej w krajach UE, nawet jeśli ta dyscyplina miałaby być nieco wymuszana przez Brukselę - uważa...

02.12. Lublin (PAP) - Polska powinna być orędownikiem większej dyscypliny finansowej w krajach UE, nawet jeśli ta dyscyplina miałaby być nieco wymuszana przez Brukselę - uważa komisarz ds. budżetu Unii Europejskiej Janusz Lewandowski.

Lewandowski wyraził zadowolenie z deklaracji kanclerz Niemiec Angeli Merkel o tym, że kraje spoza strefy euro muszą mieć możliwość przyłączenia się do wzmocnionych zasad dyscypliny finansowej, jakie przyjmie unia walutowa.

"Cieszy mnie, że w tym gronie +motorów europejskich+ mamy kogoś, kto powtarza, że rozwiązanie biegnie poprzez udział 27 krajów zapraszanych do wspólnego dzieła, a nie poprzez uciekanie kilku krajów strefy euro do przodu we własnym gronie" - powiedział Lewandowski na konferencji prasowej w Lublinie.

Pytany o rolę Polski w tym procesie komisarz podkreślił, że powinno jej zależeć na tym, aby dyscyplinę finansową nawet wymuszać tam, gdzie jest największa skłonność do niegospodarności.

"Polska powinna być gorącym orędownikiem większej dyscypliny, nawet jeżeli miałoby to być wymuszane nieco sztucznie z Brukseli, bo Polska jest zadatkiem na zdrową gospodarkę i nie ma prawa się obawiać sankcji, które grożą za niegospodarność" - powiedział.

Przypomniał, że ograniczenia dotyczące poziomu długu publicznego są zapisane w polskiej konstytucji i ich przekroczenie narażałoby rządzących na odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu.

"Powinniśmy być orędownikiem dyscypliny, gospodarności, niech się to nazywa nawet dźwiganiem średniej do poziomu gospodarności niemieckiej, bo my jesteśmy kandydatem do zdrowia gospodarczego, a nie do nieszczęść gospodarczych. Nam powinno zależeć na tym, żeby inni byli - jeśli nie dają rady o własnych siłach - przymuszeni do standardu wyższej gospodarności" - dodał.

Zdaniem Lewandowskiego Polska w Unii Europejskiej powinna być "uczestnikiem gry o całość, a nie uczestnikiem tworzenia drugiego kręgu".

Według komisarza w interesie takich krajów jak Polska jest, by głośno bronić metody wspólnotowej, traktatowej, oparcia przyszłości Europy na zapisach prawa, "a nie na rozmowach w kręgu dwóch czy trzech stolic, czy kilku liderów europejskich".

Lewandowski uważa, że "słabością dzisiejszej chwili" jest to, że ta długofalowa wizja, która też wymaga zmiany traktatów europejskich, "nie jest dostatecznie podbudowana przekonywującymi narzędziami, jak gasić obecny pożar".

"Ta długofalowa wizja zacznie nabierać kolorów, przekonywać rynki finansowe dopiero wtedy, kiedy będzie się łączyła z bardziej energicznymi działaniami zarówno wewnątrz krajów członkowskich najbardziej zagrożonych - czyli (będzie) wyraźny postęp w naprawianiu sytuacji greckiej, włoskiej, portugalskiej, hiszpańskiej - i większą wiarygodnością europejskiego mechanizmu stabilizacyjnego, niekoniecznie większą akcją Europejskiego Banku Centralnego" - powiedział.

Lewandowski spodziewa się, że najbliższy szczyt w Brukseli (8-9 grudnia - PAP) powinien doprowadzić do przyzwolenia na zmiany traktatowe, co - jak zaznaczył - budzi w wielu stolicach "gotowość przehandlowania swojej zgody za coś".

Jego zdaniem podstawowym warunkiem ratowania strefy euro jest poprawa sytuacji w krajach zadłużonych, głównie w Grecji i we Włoszech.

Lewandowski był w Lublinie gościem w IV Forum Regionalistycznego, poświęconego polityce spójności w Unii Europejskiej, które rozpoczęło się na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Po wizycie na KUL Lewandowski spotkał się z uczniami Liceum im. Jana Zamoyskiego, do której niegdyś uczęszczał. Spotkanie odbyło się w ramach akcji "Back to School" czyli "Powrót do Szkoły", w czasie której od początku listopada z uczniami swoich dawnych szkół spotkało się ponad 200 polskich urzędników pracujących w unijnych instytucjach. (PAP)

ren/ drag/ gma/ asa/

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat