Polska zdobywa sprzymierzeńców w obronie gazu łupkowego w UE 

Prace nad unijnymi regulacjami w sprawie gazu łupkowego mogą się przedłużyć na kolejną kadencję Parlamentu Europejskiego. To dobra wiadomość dla Polski, dla której wyśrubowane wymogi związane z ochroną środowiska mogłyby oznaczać trudności w poszukiwaniach i wydobyciu gazu niekonwencjonalnego.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | Genia Savilov

To również szansa, że regulacje w dotychczas omawianym kształcie w ogóle nie powstaną, bo stopniowo zmienia się podejście w UE do tego surowca.

- W tej chwili dopiero toczy się debata. Są przygotowywane pewne rozwiązania, jeszcze nie wiemy jakie. Na pewno decyzje KE będą jeszcze weryfikowane przez Parlament Europejski i rządy, więc mogą zostać złagodzone, i to jest bardzo ważne. Po drugie, myślę, że nie wejdą bardzo szybko w życie właśnie ze względu na zmianę Komisji po wyborach do Europarlamentu, a wtedy już cała sytuacja może się zmienić - mówi Lena Kolarska-Bobińska, europosłanka. - Nie wpadałabym w całkowitą panikę.

W Polsce szacowane zasoby gazu niekonwencjonalnego są jedne z największych w UE, więc dodatkowe wymogi związane z ochroną środowiska mogą utrudnić, a nawet uniemożliwić jego wydobycie.

Dlatego czas działa na korzyść Polski. Po pierwsze, będziemy więcej wiedzieć o tym, jakie są rzeczywiste zasoby gazu łupkowego. Po drugie, jak przekonuje europosłanka, może być łatwiej o poparcie naszego stanowiska wśród innych państw członkowskich, ponieważ powoli Unia zaczyna przekonywać się do gazu z łupków.

- Dzięki dyskusji o sytuacji energetycznej w Europie, o kosztach energii i o tym, jak bardzo koszty i ceny energii w Stanach Zjednoczonych spadły dlatego, że zaczęto wydobywać gaz łupkowy, zmienia się atmosfera wobec gazu łupkowego - mówi Kolarska-Bobińska. - Rzeczywiście nie jest łatwo, bo Polska jest głównym źródłem tego surowca i tutaj, poza Anglią, leżą te zasoby, więc to my odbijamy wszystkie zarzuty, trudności, problemy. Wpływamy na tę europejską legislację, ale pionierzy nigdy nie mają łatwej drogi. być sprawą polską, bo możemy liczyć na wsparcie kilku innych krajów, m.in. Holandii i Wielkiej Brytanii.

- Sprzymierzeńcami Polski są również europosłowie z niektórych landów z Niemiec, którzy rozumieją co to znaczy energia, wydobycie, ceny. To są również europosłowie z Francji, którzy mówią: gaz jest gazem, tyle że gaz łupkowy wydobywa się inaczej, a ponieważ stawiamy na zmiany, odchodzimy od węgla, chcemy więcej czystego powietrza, a więc postawmy też na gaz łupkowy - mówi Lena Kolarska-Bobińska. - Ja jestem dobrej myśli. Chciałabym tylko, żeby się okazało, że ten gaz łupkowy w Polsce jest naprawdę i że uda się go wydobyć w taki sposób, że będzie to opłacalne.

Ostateczny kształt przepisów zaproponowanych przez Komisję Europejską ma być znany przed końcem roku.

Źródło artykułu: Newseria

Wybrane dla Ciebie

Polskie gruszki nareszcie w marketach. Oto ceny naszych owoców
Polskie gruszki nareszcie w marketach. Oto ceny naszych owoców
Ukraińcy nadal mogą pracować na polskiej wsi. Legalny pobyt wydłużony
Ukraińcy nadal mogą pracować na polskiej wsi. Legalny pobyt wydłużony
Nowa opłata od jutra? Lidl i Biedronka zabierają głos
Nowa opłata od jutra? Lidl i Biedronka zabierają głos
Księża seniorzy żyją w bogactwie? Oto ich emerytury
Księża seniorzy żyją w bogactwie? Oto ich emerytury
Owinęli wokół palca. Oszuści ukradli ponad milion złotych mężczyźnie
Owinęli wokół palca. Oszuści ukradli ponad milion złotych mężczyźnie
Fala zwolnień grupowych w Krakowie. Setki osób mogą stracić pracę
Fala zwolnień grupowych w Krakowie. Setki osób mogą stracić pracę
Kryzys Allegro w internecie. Pracownicy nie zostawiają suchej nitki
Kryzys Allegro w internecie. Pracownicy nie zostawiają suchej nitki
Tryb zimowy w oknach. Wyjaśniamy, jak go ustawić
Tryb zimowy w oknach. Wyjaśniamy, jak go ustawić
Ministra oburzona cenówkami w Biedronce. Mamy komentarz UOKiK
Ministra oburzona cenówkami w Biedronce. Mamy komentarz UOKiK
ZUS przejmuje składki emerytalne. Straciła 350 tys. złotych
ZUS przejmuje składki emerytalne. Straciła 350 tys. złotych
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia