Pomoc społeczna bardziej potrzebna
Jak żyć?! Gdy dochodów nie ma, pracy nie ma i perspektyw na nią także?
24.12.2013 | aktual.: 24.12.2013 13:31
*Jak żyć?! Gdy dochodów nie ma, pracy nie ma i perspektyw na nią także? To może zasiłek z opieki społecznej? Po pomoc do państwa zgłosiło się już ponad 500 tysięcy rodzin osób bez pracy. *
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przyznaje, że w ciągu tylko tego roku o prawie 13 proc. wzrosła liczba rodzin osób bez zatrudnienia, które dostają wsparcie z ośrodków pomocy społecznej. Takie dane resort przygotował dla DGP i wg niego w pierwszej połowie tego roku było ponad 552,5 tys. rodzin korzystających ze wsparcia finansowego MOPS; to 62 tys. więcej niż rok temu! Przyczyna? Rosnące bezrobocie. Wg GUS w październiku 2013 r. w Polsce zarejestrowanych było 2075,2 tys. bezrobotnych. Wśród nich ponad milion tych, którzy długotrwale są bezrobotni (to ci, którzy szukają pracy ponad rok w ciągu ostatnich dwóch lat). Tym ostatnim najtrudniej jest znaleźć zajęcie. Także urzędy pracy mają problem ze znalezieniem zatrudnienia dla długotrwale bezrobotnych. A zdaniem niektórych internautów UP są po prostu niewydolne.
- Całkowicie bezużyteczny urząd! Zajmują się statystyką, mnożeniem papierów. Nie ma to nic wspólnego z pomocą w szukaniu pracy. Zero zainteresowania, a wręcz zniecierpliwienie, zero emocji, czysta technika " na odczepnego" - ocenia na forum internauta Piotr.
Z kolei internautka z Gdańska dodaje: - W Gdańsku też powinni ten urząd zamknąć. Od paru lat jestem tam zarejestrowana, pracuję na czarno, bo ani razu żadnej oferty od nich nie dostałam. Raz na miesiąc, czy dwa trzeba iść tylko "listę" podpisać. A siedzi tam kilkadziesiąt osób, które nie wiadomo, za co pieniądze biorą.
Niestety, ci którzy naprawdę szukają pracy nie znajdują jej. Gdy więc nie przysługuje prawo do zasiłku dla bezrobotnych, kończą się oszczędności, praca tymczasowa i sezonowa, pomoc ze strony rodziny i znajomych bezrobotni, by egzystować pukają do drzwi MOPS. Zasiłek z opieki społecznej jest pewnym rozwiązaniem, ale dla osób ambitnych to nie wystarczy.
Jednak są też tacy, którzy w "ciągłym" bezrobociu widzą sposób na życie, nie szukają zatrudnienia, albo pracują na czarno, a od odpowiednich instytucji i urzędów egzekwują finansowe świadczenia. Miejskie Ośrodki Pomocy Społecznej przyznają, że znaczna grupa długotrwale bezrobotnych korzysta ze wsparcia finansowego. I tak się do tego przyzwyczaili, że nie poszukują już zatrudnienia. Bo łatwiej jest żyć na koszt państwa niż wziąć się do roboty.
- Nie możemy odmówić pomocy. Ale jest różnica pomiędzy naprawdę potrzebującymi, a tymi, dla których zasiłki to jedyny, ale wygodny sposób na życie - przyznaje pracownica jednego z MOPS na Podlasiu. I choć nie są to duże kwoty, na przeżycie wystarczy.
Ustawa o pomocy społecznej gwarantuje, że potrzebujący mogą uzyskać zasiłek stały, zasiłek okresowy, zasiłek celowy lub specjalny zasiłek celowy.
Aby otrzymać zasiłek z pomocy społecznej dochody (te oficjalne) muszą być bardzo niskie; dochód osoby samotnie gospodarującej nie może przekraczać 542 zł, a osoby pozostającej w rodzinie dochód na osobę w rodzinie nie może przekraczać 456 zł. Wysokość stałego zasiłku z pomocy społecznej nie może być niższa 30 zł a wyższa niż 529 zł miesięcznie.
Jak podaje DGP, według danych resortu pracy w pierwszych trzech kwartałach 2013 r. na zasiłki okresowe z powodu bezrobocia wydano ponad 618,3 mln zł.
bor,MA,WP.PL