Ponad połowa Polaków wróciła do galerii handlowych
Liczba odwiedzających galerie handlowe w całej Polsce w pierwszym tygodniu otwarć wyniosła zależnie od dnia od 53 proc. do aż 68 proc., w porównaniu do zeszłego roku - podaje Polska Rada Centrów Handlowych.
Polska Rada Centrów Handlowych zbadała ruch w 90 galeriach. Badanie prowadzono osobno dla każdego dnia tygodnia w okresie od 4 do 10 maja.
W pierwszy dzień ponownego otwarcia centrów handlowych małe i średnie centra zanotowały średnio aż 72 proc. odwiedzających w porównaniu do maja zeszłego roku. Duże centra miały nieco mniej gości - 63 proc.
Najwyższe wyniki odnotowano w poniedziałek. Gorsze - nieco ponad 50 proc. - w sobotę, która zazwyczaj jest dniem, w którym więcej klientów wybiera się na zakupy. Zdaniem autorów badania, zawiniła tutaj zła pogoda.
- Średni poziom odwiedzalności powyżej 60 proc., to bardzo dobry wynik, zważywszy na fakt, że wiele firm przewidywało chiński scenariusz, który zakładał poziom footfallu na poziomie 20-30 proc. - podkreśla Radosław Knap, dyrektor generalny PRCH. Liczymy, że już wkrótce będziemy mogli przedstawić dane po otwarciu gastronomii i kawiarni, a także salonów fryzjerskich i kosmetycznych. Ważne jest to, że centra handlowe i dotychczas otwarte placówki sklepowe dobrze przygotowały się do nowych wymagań sanitarnych, co pozwala na odbudowę zaufania klientów do możliwości realizacji swoich potrzeb zakupowych. Nie ma tłumów, ale jeżeli trend ten utrzyma się i klientów będzie więcej, rząd powinien poważnie rozważyć możliwość otwarcia sklepów także w niedziele.
Pozytywne wyniki badania potwierdzają też dane banków, które podliczyły, ile ich klienci wydali na zakupy w galeriach.
Jak podaje Credit Agricole, w pierwszym tygodniu otwarcia centrów handlowych klienci wydali przynajmniej tyle, ile zostawiali w sklepach przed wybuchem pandemii.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
