Trwa ładowanie...
indeksy
23-10-2012 09:04

Popyt broni istotnych poziomów

W piątek sygnałem do przeceny na światowych rynkach była seria słabych raportów kwartalnych topowych amerykańskich firm. W poniedziałek ten czynnik został niemal wyeliminowany, z ważnych spółek wyniki pokazywał jedynie Caterpillar (wysoki zysk, ale ścięcie prognoz). W kalendarium danych makro również brakowało istotnych pozycji, co dodatkowo marginalizowało znaczenie początku tygodnia na giełdach.

Popyt broni istotnych poziomówŹródło: BM Banku BPH
d8zvo9z
d8zvo9z

W zasadzie jedyne interesujące dane poznaliśmy jeszcze przed sesją i był to rozczarowujących bilans handlowy Japonii, który potwierdził spadek eksportu do Chin. Analitycy zrzucili winę nie na spowolnienie w Państwie Środka, ale na spór o rzekomo bogaty w surowce obszar wysp Senkaku, który rzutuje na stosunki między krajami. Inwestorzy w każdym razie dane zlekceważyli i indeksy w Tokio oraz w Szanghaju w poniedziałek rosły. W Europie giełdy początkowo poszły śladem Azji, ale już w okolicach południa zarysowała się przewaga podaży utrzymana do końca dnia. W Warszawie inwestorzy grali na przeczekanie i woleli nie robić zdecydowanych ruchów z powodu bliskości ważnych wsparć technicznych na wykresie WIG20, w postaci dołków z końca września. Ostatecznie poziom został obroniony, pomimo pogarszającego się sentymentu na zachodzie. Indeks blue chipów rano testował wspomniane poziom, potem chwilowo wybił się ok. 0,5% nad odniesienie, aby w końcówce notowań powrócić w okolice dziennych minimów. Zamknięcie wypadło tuż
ponad nimi, WIG20 kończył sesję neutralnie (2351 pkt), przy obrocie 477 mln PLN.

Wykres indeksu WIG Wykres indeksu WIG (fot. BM Banku BPH)
Wykres indeksu WIG Źródło: Wykres indeksu WIG (fot. BM Banku BPH)

Wczorajsza sesja wprawdzie nie pogłębiła znacząco przeceny z piątku, ale popyt wyraźnie nie miał siły na odreagowanie. W obrazie dziennym wyrysowana została niewielka czarna szpulka umiejscowiona w okolicach odniesienia z piątku. Zaledwie 0,07% spadek nie zapewnił podaży ataku na najbliższe wsparcie, zlokalizowane na poziomie 43 294 pkt, ale z drugiej strony brak reakcji popytu wskazuje na jego relatywną słabość, co może przynieść kontynuację spadków w najbliższym czasie. Obraz wskaźnikowy po wczorajszej sesji nie uległ większej zmianie. Spadki wyhamował zarówno RSI jak i Composite Index. Na 23 pkt ustabilizował się również ADX, któremu brakuje zaledwie 3 pkt do całkowitego zanegowania przewagi popytu w średnim terminie. W tym kontekście, dzisiejsze notowania zależeć będą ponownie od determinacji podaży i aktywności popytu w obliczy mocnego wsparcia.

d8zvo9z
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d8zvo9z