Popyt broni luki

Wyraźny opór zarówno Hiszpanii jak i Grecji w kwestii wprowadzania dalszych, bolesnych reform wywołał w tych krajach falę protestów, co przełożyło się również na nastroje na giełdach. Napięta sytuacja przybiera na sile w szczególności w kontekście zaplanowanych na czwartek informacji o projekcie hiszpańskiego budżetu na 2013, który ma zawierać plan reform na najbliższe lata.

Popyt broni luki
Źródło zdjęć: © BM Banku BPH

27.09.2012 09:37

Warszawski parkiet wystartowały poniżej odniesienia i już w pierwszych godzinach sesji niedźwiedzie sprowadziły indeks na sesyjne minima. Później sytuacja znacznie się uspokoiła, co wpłynęło na konsolidacje notowań w okolicach minimów. Inwestorzy nie mogli liczyć na wiele impulsów w postaci danych makro. Po południu pojawiły się w prawdzie dane o niemieckiej inflacji konsumenckiej, która wyniosła zgodnie z oczekiwaniami 2% r/r, ale nie wywołały one większych reakcji na rynku. Podobnie, nieznacznie gorsza od prognoz amerykańska sprzedaż detaliczna, która wyniosła w sierpniu 373 tys. wobec oczekiwań 380 tys. została przyjęta neutralnie. W odreagowaniu przeszkadzały również doniesienia o braku porozumienia Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego w kwestii sposobu rozwiązania problem zadłużenia Grecji. Do końca dnia rynek trwał więc w konsolidacji, co na zamknięciu przyniosło 0,82% spadek. Wśród blue chipów najbardziej straciły: PEKAO, LOTOS i HANDLOWY.

Obraz

W trakcie środowej sesji na wykresie indeksu WIG pokazała się kolejna w tym tygodniu świeca, która nieco przypomina wymowę formacji młota. Strona kupująca broni luki wzrostowej z 14 września, która zaczyna się na 43 047 pkt. Jednak cała luka stanowi wsparcie, które podaż próbuje pokonać. Uwaga kupujących nie jest skupiona na jakimś określonym poziomie, popyt próbuje bronić całej luki. A to oznacza, że ich siły są rozproszone, co nie pozwala na zdecydowaną obronę jakiegoś konkretnego poziomu. Tym samym niezdecydowanie popytu spotyka się z podażą usiłującą zepchnąć indeks, co na wykresie widoczne jest, jako powolna korekta.

Tak prowadzona korekta nie pozwala na ocenienie miejsca zwrotnego, jednak bardzo ważnym poziomem wsparcia jest wspomniany pułap 43 047 pkt, którego popyt na pewno będzie bronił. Jeśli jednak doszłoby do jego przełamania, to położenie graczy posiadających akcje mogłoby ulec znacznemu pogorszeniu. Za scenariuszem dalszej korekty przemawia RSI, który ma jeszcze bardzo duży potencjał do spadku, a tym samym do pociągnięcia kursu za sobą. Natomiast w średnim okresie wyraźna przewaga kupujących zaczyna słabnąć, co zasygnalizował już oscylator siły trendu ADX, wraz ze swoimi liniami kierunkowymi +DI i –ID.

Biuro Maklerskie Banku BPH

indeksygpwrynek akcji
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)