Popyt na waluty w regionie

Na rynku walutowym od początku roku sytuacja jest bardzo dynamiczna.

Popyt na waluty w regionie
Źródło zdjęć: © X-Trade Brokers

07.01.2009 08:28

Wczoraj w pierwszej części dnia para EURUSD kontynuowała spadki (przypomnijmy, iż wywołane przełamaniem wsparcia na 1,3824), który otarły się aż o poziom 1,33, czyli wcześniejszy opór będący górną granicą konsolidacji zakończonej w połowie grudnia. Opór ten zapewnił skuteczne póki co odbicie i powrót w okolice 1,35. Inne główne waluty traktowały relację z euro raczej dość wybiórczo. Jen tracił zauważalnie razem z euro - para USDJPY osiągnęła poziom 94,60, ale nie uczestniczył już tak aktywnie w odreagowaniu, co może potwierdzać przewagę popytu na tej parze. Również przewaga popytu rysuje się na GBPUSD, który z kolei nie przejął się bardziej poranną przeceną euro, a reagował ochoczo na późniejszą zwyżkę notując wzrost z poziomu 1,45 do 1,4990. Poziom 1,50 to na tej parze opór czysto psychologiczny. Najciekawiej było jednak na rynkach w Europie Środkowej. Podczas gdy umacniający się dolar powodował umiarkowane umacnianie się lokalnych walut, odbicie na EURUSD spowodowało bardzo dużą zwyżkę. Warto zwrócić uwagę
na fakt, iż ostatnio korelacje z parą USDJPY były wątpliwej wiarygodności i stąd ruch na EURUSD mógł być jedynie pretekstem do wejścia na te rynki. Zyskiwał przede wszystkim złoty, jak i czeska korona, w mniejszym stopniu forint. Notowania USDPLN obniżyły się do 2,9250, EURPLN do 3,94, zaś CHFPLN do 2,6150. Taki ruch może być potwierdzeniem (po metalach przemysłowych), iż część inwestorów jest gotowa zaakceptować nieco większe ryzyko i nabywać przecenione aktywa.

Przemysław Kwiecień
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
kwiecien.bloog.pl

walutyzłotyeuro
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)